Otwórzmy przed nimi życie
W minionych dniach w hali „Na Skarpie” w Szombierkach odbyła się już 10. edycja tej imprezy, która na dobre wrosła już w sportowy krajobraz Bytomia. Nie byłoby jej oczywiście, gdyby nie sam pomysł, a później długoletnie zaangażowanie organizatorów z Ośrodka Rehabilitacyjno–Edukacyjno–Wychowawczego Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Bytomiu, którego dyrektorem jest Anna Dziąsko, koordynatorami turnieju zaś – Rafał Rotuski i Błażej Bobulski. Ich pracę nieodmiennie wspiera pozostały personel Ośrodka, ale także cały szereg ludzi dobrej woli.
Łańcuch ludzi dobrej woli
To właśnie towarzyskie spotkanie „Przyjaciół” i „Darczyńców” ośrodka i samego turnieju otworzyło jubileuszowe zmagania dzieci i młodzieży. Ów łańcuch ludzi dobrej woli jest bardzo długi, wszak patrionat honorowy nad turniejem objął wojewoda śląski, a także – z osobistym zaangażowaniem podsekretarza stanu, bytomianina Jana Widery – Ministerstwo Sportu i Turystyki. Nieobojętny na futbolową rywalizację pozostał też Polski Związek Piłki Nożnej, przekazując uczestnikom zawodów bogate zestawy gadżetów, z medalem za uczestnictwo dla każdego z młodych piłkarzy.
Bawili się z nimi również i przedstawiciele klubów z regionu: Piasta Gliwice, Górnika Zabrze, Polonii Bytom, ale i sportowcy innych dyscyplin. Zajrzał „Na Skarpę” m.in. pochodzący z Radzionkowa Artur „Kornik” Sowiński – były posiadacz pasa mistrzowskiego KSW, którego już w sobotę zobaczymy na kolejnej gali mieszanych sztuk walki, tym razem w Gliwicach. Nie zabrakło też wieloletnich partnerów turnieju: fundatorów m.in. pizzy dla młodych sportowców oraz gigantycznego tortu na… 250 osób! Od samego początku turniej wspierany jest przez słynną „Niewidzialną Rękę Pana Gienka”, pod którą ukrywa się darczyńca i przyjaciel OREW-u, Eugeniusz Kuchta.
Podium jest ważne!
W turnieju udział wzięło 17 drużyn z województwa śląskiego (z Bytomia, Radzionkowa, Rudy Śląskiej, Tychów, Świętochłowic, Zabrza) i małopolskiego (z Wolbromia, Krakowa i Chrzanowa), składających się z osób z niepełnosprawnością intelektualną. Zwycięzcą był każdy z uczestników futbolowych zmagań na parkiecie, choć oczywiście ostatecznie wyłoniono triumfatorów rywalizacji.
W kategorii „ośrodki specjalne” zwyciężył Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy z Krakowa, wyprzedzając drużynę „Łukaszki II” z Zespołu Szkół Specjalnych Nr 3 z Rudy Śląskiej „Łukaszki II” oraz ekipę OREW-u z Wolbromia. W kategorii „szkoły specjalne” najlepszy okazał się team ZSPS Nr 7 z Rudy Śląskiej, na podium stanęły też ekipy Zespołu Szkół Specjalnych ze Świętochłowic oraz Szkoły Podstawowaej Specjalnej Nr 39 z Zabrza.
Najlepsi z najlepszych
Nie mogło też zabraknąć wyróżnień indywidualnych. Królem strzelców został Daniel Kaplyta z Zespołu Szkół Specjalnych ze Świętochłowic, najlepszym piłkarzem wybrano Kamila Skorupę z ZSPS Ruda Śląska, natomiast za najlepszego bramkarza turnieju uznano Damiana Morysa ze Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 40 z Zabrza.
W trakcie i po zakończeniu zmagań uśmiechów dzieci i młodzieży było bardzo wiele. Wiele też było łez – radości, ale i smutku, kiedy na koniec przyszło się rozstawać. Wszyscy uczestnicy i organizatorzy zgodnie jednak powiedzieli sobie: „Do zobaczenia za rok”!
