Pełen komfort

Trener Miedzi Legnica Grzegorz Mokry zapewnia, że podczas pobytu na zgrupowaniu w Turcji jego drużyna zrobiła znaczące postępy.


W tym roku kalendarzowym piłkarze Miedzi Legnica rozegrali trzy mecze sparingowe. Najpierw surowej lekcji udzieliło im Dynamo Drezno (porażka beniaminka ekstraklasy 0:5), natomiast po wyjeździe na zgrupowanie do Belek podopieczni trenera Grzegorza Mokrego odnieśli dwa zwycięstwa – najpierw pokonali 3:1 czeski Hradec Kralove, a potem wygrali 2:1 z Neftczi Baku.

Zwłaszcza ostatnie zwycięstwo wprawiło w dobry nastrój szkoleniowca zielono-niebiesko-czerwonych. – Oprócz błędu, który popełniliśmy przy stracie bramki, wszystko w naszej grze wyglądało tak, jak powinno – stwierdził Grzegorz Mokry. – Po tygodniu, porównując mecz w Dreźnie z Dynamem do ostatniej konfrontacji z Neftczi Baku, widać ogromny postęp, jaki zrobił mój zespół. Nasza organizacja gry w obronie wyglądała bardzo dobrze, mieliśmy mnóstwo odbiorów wysokich, przez co sprowokowaliśmy dużo błędów w rozegraniu w szeregach rywala. Wykreowaliśmy dużo sytuacji podbramkowych, ale żałuję, że znowu daliśmy prezent przeciwnikowi. Strzeliliśmy trzy bramki, a mecz wygraliśmy tylko 2:1. To duży błąd i błyskawicznie musimy wyciągnąć konsekwencje, czyli eliminować te błędy. Jeżeli chodzi o grę ofensywną, bardzo mnie cieszy ilość stworzonych sytuacji, łatwość, z jaką dochodzimy do tych sytuacji. Musimy jednak poprawić finalizację akcji zaczepnych, bo zdobyliśmy dwie bramki, a powinniśmy strzelić co najmniej cztery.

Jak podsumuję pobyt na zgrupowaniu w Turcji? Ten okres muszę ocenić bardzo pozytywnie, mimo nieciekawej pogody nie odwołaliśmy żadnych zajęć, wszystkie jednostki treningowe udało nam się w pełni zrealizować. Mamy tylko jeden drobny uraz – Michała Kostki, a poza tym wszyscy są zdrowi. Ci, którzy wcześniej mieli drobne kontuzje, szybko wracają do zdrowia i praktycznie są w pełnej dyspozycji. Życzyłbym sobie, żeby drugi tydzień pobytu w Belek tak dobrze przebiegał, jak ten pierwszy.

Jakie są najbliższe plany sztabu szkoleniowego? – W poniedziałek mieliśmy jeszcze podwójne zajęcia, we wtorek zaplanowaliśmy jeden trening, a w środę po południu czeka nas ostatni mecz kontrolny, o ile jakieś nieprzewidziane okoliczności go nie storpedują – powiedział trener Mokry. – W czwartek czeka nas podróż powrotna do Legnicy.

W meczach kontrolnych w Turcji „Miedzianka” strzeliła pięć goli – trzy trafienia poszły na konto Angelo Henriqueza, dwie bramki zdobył Kamil Zapolnik. – Nie ukrywam, że lubię strzelać gole – powiedział 28-letni Chilijczyk. – Cieszę się, ale najważniejsza w tej grze jest drużyna. Widać poprawę naszej postawy. Wykonaliśmy dobrą pracę, za nami solidne treningi i mecze w okresie przygotowawczym. Czujemy, że jesteśmy w lepszej formie, jesteśmy szybsi i bardziej dokładni. To najważniejsze dla naszej gry podczas pobytu w Turcji. Pomoże nam nabrać pewności siebie i wypracować formę na ligę. W Belek mamy świetne warunki. To dobre miejsce, z dobrymi boiskami. Służy przygotowaniu nas wszystkich. Jesteśmy zadowoleni, bo dzięki temu możemy lepiej pracować.

W tym tygodniu 23-letni pomocnik „Miedzianki” Mehdi Lehaire został wypożyczony na pół roku do I-ligowej Resovii Rzeszów. Belg w rundzie jesiennej wystąpił w 7 meczach PKO BP Ekstraklasy.


Na zdjęciu: Angelo Henriquez Iturra (w niebieskim stroju) regularnie strzela gole w sparingach.

Fot. miedzlegnica.eu/Paweł Sasiela