Piast Gliwice. Zaczyna myśleć o meczach

Nikola Stojiljković to jedna wielka zagadka. Serbski napastnik Piasta przekonuje, że ostatnie dwa tygodnie dały mu bardzo dużo.


Sprzedaż Jakuba Świerczoka i odejście Michała Żyry sprawiły, że z jednej strony kibice mają prawo obawiać się o zdobywanie bramek, a z drugiej, że ich następcy muszą poradzić sobie z presją i oczekiwaniami. W tym pierwszym przypadku nie jest na razie tak źle, bo ciężar strzelania goli rozłożył się na wielu piłkarzy. Zarówno Alberto Toril, jak i Nikola Stojiljković są i będą bacznie obserwowani oraz oceniani. Hiszpan, który ostatnio gra w ataku Piasta, daje drużynie coraz więcej.

Rozmowa z Sedlarem

Kto wie, czy jeszcze więcej nie da z siebie serbski napastnik. Stojiljković ma ciekawe CV, ale w pierwszym okresie pobytu w Gliwicach skupił się na poznawaniu wszystkiego. – Rozmawiałem między innymi z Aleksandarem Sedlarem, który grał tutaj kilka lat temu. Byłem z drużyną na meczu z Górnikiem, ale oglądałem go z trybun, by poczuć trochę środowisko i klimat – cytuje piłkarza oficjalna strona Piasta.

– Wiedziałem, gdzie przyjeżdżam, na jakim stadionie będę grał i w pierwszej rozmowie podzieliłem się tymi pozytywnymi wrażeniami. Pozostałe areny w Polsce również są niezłe, a drużyny silne, dlatego te odczucia były bardzo dobre – dodaje Nikola Stojiljković.

Czuje się bardzo dobrze

Najważniejszym aspektem jest jednak odbudowa formy i przygotowanie do ligowych występów. Dlatego przerwa ligowa spadła Serbowi z nieba i była niezwykle ważnym okresem.

– Przez te dwa tygodnie mocno pracowałem i dużo od siebie wymagałem, by dogonić poziomem pozostałych zawodników, złapać podobny rytm i by być gotowym do gry. Teraz czuję się bardzo dobrze, zaczynam myśleć już o grze w meczach i z każdym dniem chcę być coraz lepszy. Mamy wyrównaną kadrę, w której każdy z zawodników na każdej pozycji wnosi wiele dobrego i walczy o skład – podkreśla były napastnik m.in. portugalskiej Bragi, który w niedzielę może już się znaleźć w kadrze na mecz z Zagłębiem. Debiut? W tej kwestii wiele zależeć będzie od założeń taktycznych sztabu szkoleniowego.


FotFot. facebook.com/piastgliwice