Piast Gliwice. Zwycięstwo z kłopotami

Piast Gliwice zepsuł debiut Marcina Prasoła i wygrał z Górnikiem Łęczna po bramce Kamila Wilczka.


Początek należał do gości z Łęcznej. Świetną sytuację miał Bartosz Rymaniak, jednak świetną interwencją popisał się Frantiszek Plach. Upływające minuty sprawiły, że Piast zaczął przeważać. Konsekwencją tego był gol Kamila Wilczka.

Jak się okazało było to jedyne trafienie w spotkaniu. Górnik próbował przełamać defensywę Piasta, jednak był w tym nieskuteczny. Ostatecznie wygrali gospodarze, jednak Waldemar Fornalik prawdopodobnie będzie miał problem z jednym ze swoich zawodników.

Tihomir Kostadinov pojawił się na murawie po przerwie. Wytrzymał na niej pół godziny. Podczas jednej z akcji źle ustawił nogę, co spowodowało uraz kolana, przez co musiał opuścić boisko. Wiele wskazuje na to, że kontuzja jest poważna


Piast Gliwice – Górnik Łęczna 1:0 (1:0)

1:0 – Wilczek, 26 min

PIAST: Plach – Konczkowski (90. Reiner), Huk, Czerwiński, Mosór, Katranis – Hateley, Chrapek, Kądzior (70. Vida) – Sappinen (46. Kostadinov; 77. Toril), Wilczek. Trener Waldemar FORNALIK

GÓRNIK: Gostomski – Goliński (46. Krykun), Gerson, Rymaniak (46. Midzierski), Leandro, Dziwniel (84. Banaszak) – Wędrychowski (76. Szramowski), Serrano, Gol, Mak (58. Lokilo) – Śpiączka. Trener Marcin PRASOŁ.

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Hateley – Krykun, Gol.


Fot. Tomasz Kudala/Pressfocus