PlusLiga. Nie mogą być pewni

Jurajscy rycerze” wciąż nie mogą być pewni czwartego miejsca po sezonie zasadniczym.


W Zawierciu spotkały się zespoły, które bezpośrednio walczą o czwarte miejsce po sezonie zasadniczym. Gospodarze mogli sobie je zapewnić już w niedzielę. Potrzebowali do tego zdobycia przynajmniej punktu. Zadanie było trudne, tym bardziej, że nie mogli liczyć na swojego lidera Urosa Kovacevicia.

Od pierwszej piłki na parkiecie rozgorzała walka na całego. Z jednej strony efektownymi akcjami popisywali się Maciej Muzaj i Klemen Cebulj, z drugiej nie mniej skuteczni byli Facundo Conte, Dawid Konarski oraz zastępujący Kovacevicia Piotr Orczyk. Damian Drzyzga, rozgrywający Asseco Resovii, starał się także wykorzystywać środkowych,a także często wystawiał na drugą linię. Wydawało się, że bardziej kombinacyjna gra gości przyniesie im powodzenie. Prowadzili już 6:10. Nie utrzymali jednak przewagi, a w końcówce, w wymianie ciosów, więcej argumentów mieli miejscowi.

W kolejnych setach górą byli już rzeszowianie, bo mieli w swoich szeregach Muzaja. Reprezentant Polski grał wybornie. Potrafił zdobywać punkty nawet z wydawałoby się beznadziejnych sytuacjach. To on kończył też akcje w kluczowych momentach. Gospodarze takiego lidera nie mieli. Konarski czy Conte grali poprawnie, ale w ich poczynaniach brakowało błysku, który miał Muzaj.

Mimo to mecz trzymał w napięciu. Gospodarze, nawet gdy wysoko przegrywali, nie dawali za wygraną. Starali się odgryzać rywalom. Byli bliscy wykonania zadania i doprowadzenia do tie breaka. W trzecim secie przegrywali już 10:15, ale doprowadzili do remisu (20:20). W czwartej z kolei wygrywali 20:19. Za każdym razem jednak przegrywali końcówki.


Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia 1:3 (25:23, 20:25, 23:25, 23:25)

ZAWIERCIE: Tavares (5), Conte (14), Zniszczoł (9), Konarski (17), Orczyk (15), Niemiec (2), Żurek (libero) oraz Rajsner, Malinowski (2). Trener Igor KOLAKOVIĆ.

RZESZÓW: Drzyzga (1), Cebulj (8), Krulicki (6), Muzaj (27), Deroo (13), Tammemaa (9), Zatorski (libero) oraz Bucki (1), Szerszeń (4), Woicki. Trener Marcelo MENDEZ.

Sędziowali: Maciej Kolendowski i Paweł Burkiwicz (obaj Kraków). Widzów 1481.

Przebieg meczu

  • I: 6:10, 14:15, 20:19, 25:23.
  • II: 8:10, 8:15, 15:20, 20:25.
  • III: 10:9, 10:15, 18:20, 23:25.
  • IV: 8:10, 15:13, 20:19, 23:25.

Bohater – Maciej MUZAJ.


Fot. Tomasz Kudala/PressFocus