Pniówek 74 Pawłowice. Zaskakujący falstart

Karkonosze Jelenia Góra zapewniły sobie zwycięstwo z Pniówkiem Pawłowice dzięki strzałowi z połowy boiska!


W 11. zimowych sparingach piłkarze Pniówka 74 Pawłowice odnieśli tylko dwa zwycięstwa, trzy razy zremisowali i ponieśli sześć porażek. Tę złą passę kontynuowali w ligowym meczu w Jeleniej Górze, przegrywając z Karkonoszami w kuriozalnych okolicznościach.

Spotkanie ułożyło się po myśli podopiecznych trenera Grzegorza Łukasika, bo przed zakończeniem I połowy po strzale Kamila Glenca bramkarz gospodarzy Wojciech Fościak odbił piłkę, a najlepszy snajper gości Dawid Hanzel (7 bramka w sezonie) umieścił futbolówkę w siatce. W 55 minucie „Denzel” miał kolejną dogodną sytuację do zdobycia gola i „zamknięcia” meczu, lecz pokpił sprawę.

Goście kontrolowali spotkanie i wydawało im się, że nić złego już im się nie stanie, że dowiozą korzystny wynik do końcowego gwizdka arbitra. Tymczasem w 77 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w zamieszaniu podbramkowym najwięcej sprytu wykazał Mateusz Baszak i zdobył wyrównującego gola.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, Mateusz Kulchawy wykonywał rzut wolny niemal z połowy boiska. Uderzona przez 23-letniego obrońcę piłka wpadła zaskoczonemu Bartoszowi Gocykowi „za kołnierz” i zatrzymała w siatce. Radość strzelca i jego kolegów z zespołu nie miała granic.

W dniu meczu z Pniówkiem klub z Jeleniej Góry potwierdził do gry 20-letniego pomocnika Kacpra Kopczaka, ale wychowanek Stali Sanok nie znalazł się w kadrze na sobotni mecz. Najnowszy nabytek Karkonoszy grał w zespołach młodzieżowych Cracovii i Piasta Gliwice, a także angielskiego AFC Sunderland U-19. Ostatnio był zawodnikiem III-ligowej Wisły Sandomierz.


Karkonosze Jelenia Góra – Pniówek 74 Pawłowice 2:1 (0:1)

0:1 – D. Hanzel, 42 min, 1:1 – Baszak, 77 min, 2:1 – Kulchawy, 90 min (wolny).

KARKONOSZE: Fościak – Maciejewski, Kuźniewski, Sutor, Kulchawy – Dryja (67. Toure), Niemienionek (58. Galas), Bębenek (58. Milewski), Siudak (80. Czerwiński) – Dąbrowski, Baszak. Trener Jacek KOŁODZIEJCZYK.

PNIÓWEK: Gocyk – Glenc, Pacholski, Ciuberek, Weis – Spratek, Musioł – Glapka (70. Wiciński), Trąd (84. Szatkowski), Herman – D. Hanzel. Trener Grzegorz ŁUKASIK.

Sędziował Kacper Kendzia (Rawicz). Widzów 300. Żółte kartki: Pacholski, Glenc.


Na zdjęciu: Po meczu w Jeleniej Górze piłkarzom Pniówka nie było do śmiechu.

Fot. gkspniowek74@com.pl