Pod pełną kontrolą

Bez niespodzianki w Bielsku-Białej. BBTS nie przeciwstawił się Jastrzębskiemu Węglu, łatwo przegrywając po niewiele godzinie grania.


Jastrzębianie odnieśli bezproblemowy triumf. Ich przewaga była ogromna. Gospodarze próbowali walczyć lecz nie mieli argumentów, by się im przeciwstawić. Byli słabsi w każdym elemencie.

Wicemistrzowie Polski od początku dominowali. W pierwszym secie szybko wyszli na prowadzenie 8:4, w drugim 7:1, a w trzecim 9:4. W tym ostatnim bielszczanie podjęli jednak walkę. Zniwelowali straty do dwóch „oczek” (17:19). W końcówce faworyci po raz kolejny jednak pokazali klasę. Potężne serwisy, skuteczne bloki i ataki zwłaszcza w wykonaniu Tomasza Fornala rozwiały wszelkie nadzieje gospodarzy.

W ekipie BBTS zadebiutował Pierre Pujol. Doświadczony francuski rozgrywający zastąpił Jana Zimmermana, który przeniósł się do ligi włoskiej. Wchodził jednak na krótkie zmiany, w drugim i trzecim secie,


BBTS Bielsko-Biała – Jastrzębski Węgiel 0:3 (19:25, 19:25, 19:25)

BIELSKO-BIAŁA: Gil (1), Urbanowicz (7), Woch (6), Hanes (10), Formela (6), Siek (1), Teklak (libero) oraz Zawalski (4), Fijałek (libero), Sinoski, Puczkowski (4), Pujol. Trener Hary BROKKING.
JASTRZĘBIE: Toniutti, R. Szymura (11), Wiśniewsski (6), Hadrava (11), Fornal (22), Gładyr (7), J. Popiwczak (libero) oraz Boyer (2), Tervaportti (1),. Trener Marcelo MENDEZ.
Sędziowali: Marek Lagierski (Czeladź) i Marek Budzik (Rybnik). Widzów 2400.
Przebieg meczu

  • I: 8:10. 10:15, 16:20, 19:25.
  • II: 6:10, 11:15, 13:20, 19:25.
  • III: 5:10, 11:15, 17:20, 19:25.

Bohater – Tomasz FORNAL.


Fot. Magdalena Kowolik/PressFocus