Dwie twarze Rakowa

W meczu 15. kolejki ekstraklasy, Pogoń Szczecin zagrała u siebie z Rakowem Częstochowa. Zobacz jaki padł w meczu Pogoń – Raków wynik.


Mistrzowie Polski ze Szczecina wywieźli punkt. Dawid Szwarga na hitowe (choć i tak w cieniu meczu Lecha i Legii) spotkanie postanowił dokonać kilku zmian w składzie zespołu. W ofensywie zameldowali się Fabian Piasecki i Marcin Cebula. Pojawił się także Bogdan Racovitan, a więc gracz, który w 12 minucie poprzedniego meczu Rakowa zaliczył „zjazd” do szatni z powodu czerwonej kartki. Szkoleniowiec mistrza Polski wierzy mu jednak bardziej, niż Adnanovi Kovaceviciowi. Korekty w składzie Rakowa nie są czymś nazbyt zaskakującym. Ostatnie tygodnie do tego przyzwyczaiły. Podobnie jak do syt ulu gry mistrza Polski. Na nieszczęście dla Rakowa Jens Gustarfsson i jego zespół chcieli jak najszybciej to wykorzystać.

Robili szum pod bramką

Wahan Biczachczian i Kamil Grosicki robili sporo szumu pod bramką Vladana Kovacevicia. Bramkarz Rakowa dwukrotnie kapitalnie interweniował, między innymi po uderzeniu ormiańskiego zawodnika. Kolejnym próbującym pokonać Kovacevicia był Efthymios Koulouris. Grek jednak zmarnował dobrą okazję uderzając obok bramki. Pod koniec pierwszej odsłony gospodarze trafili jeszcze w słupek. Tylko szczęście po stronie gości, doliczając do dobrze prezentującego się bramkarza, sprawiły, że Pogoń nie strzeliła co najmniej jednego gola.

Czy Raków był w stanie odpowiedzieć? Zdecydowanie nie. Mistrzowie Polski zawodzili głównie w środkowej strefie boiska. Ilość prostych strat częstochowian raziła. Zespół Dawida Szwargi wyglądał w pierwszej połowie po prostu słabo. Jedynym mocnym elementem ekipy spod Jasnej Góry był bramkarz, co samo w sobie świadczy o postawie zespołu w Szczecinie. Szkoleniowiec Rakowa widział, co złego dzieje się na murawie. Dokonał w końcu aż trzech zmian licząc, że sytuacja się odmieni.

Bramkarz na ratunek

Pierwszy sygnał był jednak odwrotny. Pogoń znów była o krok od zdobycia gola! Znów sytuację ratował Vladan Kovacević, jednak też nie ustrzegł się on złego wyjścia do piłki. Częstochowianie powoli jednak wchodzili na odpowiednie tory. Najpierw do siatki Valentina Cojocaru trafił Gustav Bergrren. Szwed był na spalonym. Podobny los spotkał rezerwowego, Bartosza Nowaka.

Pogoń – Raków wynik 0:1

Niemniej między pierwszym, a drugim nieuznanym trafieniem goście wyszli na prowadzanie. Bohaterami byli Władysław Koczergin, który świetnie obsłużył wspomnianego chwilę wcześniej Nowaka. Pomocnik Rakowa wpakował piłkę do siarki rumuńskiego bramkarza Pogoni.

Częstochowianie długo nie mieli powodów do radości. 13 minut później znów na tablicy wyników widniał remis. Grosicki powalczył o piłkę po swoim nieudanym dośrodkowaniu. Szybko ją przejął i po ziemi dograł do Alexandra Gorgona. Doświadczony Austriak dostawił tylko nogę i zdobył bramkę na wagę remisu. Pogoń znów była w grze o komplet „oczek”.

Pogoń – Raków wynik 1:1

Końcowe minuty nie były już tak wypełnione ciekawymi akcjami jak poprzednie. Raków stracił na przestrzeni całego meczu na tyle dużo sił, że w końcówce nie miał już ich do przeprowadzania skutecznych akcji ofensywnych. Częstochowianie za to prawie, za sprawą Racovitana, mogli stracić cenny punkt. Podobnie chwilę później, gdy Vladan Kovacević odbił uderzenie Grosickiego. Ostatecznie obie strony podzieliły się punktami, jednak to Pogoń powinna narzekać na obrót spraw.

(pt)


Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa 1:1 (0:0)

0:1 – Nowak, 55 min (asysta Koczergin), 1:1 – Gorgon, 68 min (asysta Grosicki)

POGOŃ: Cojocaru – Kourtis, Malec, Zech, Wahlqvist– Grosicki, Kurzawa, Gorgon, Ulvestad (62. Gamboa), Biczachczian (78. Fornalczyk)– Koulouris (87. Zahović). Trener Jens GUSTAFSSON. Rezerwowi: Klebaniuk, Borges, Lisowski, Przyborek, Smoliński, Stolarski.

RAKÓW: V. Kovacević – Tudor, Racovitan, Rundić (46. A. Kovacević)– Jean Carlos (46. Drachal), Berggern, Koczergin, Plavsić – Yeboah (46. Nowak), Piasecki (76. Cranc), Cebula (69. Lederman). Trener Dawid SZWARGA. Rezerwowi: Tsiftsis, Sorescu, Mras, Kittel.

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 19277. Żółte kartki: Plavsić (44. faul), Berggren (56. faul).

Piłkarz meczu – Vladan KOVACEVIĆ


Fot. twitter.com/PogonSzczecin


Czytaj także:


Tabela ekstraklasy