Biało-czerwone w finale LN

Polskie siatkarki dwa razy z rzędu rozegrały tie-breaki podczas meczów w Lidze Narodów. Najpierw na parkiecie w Suwon po dramatycznym boju przegrały z USA 2:3, a w kolejnym dniu pokonały groźny zespół Niemiec 3:2. Tym samym biało-czerwone oficjalnie awansowały do finału Ligi Narodów, choć on był już pewny nieco wcześniej.


O pierwszym secie trzeba jak najszybciej zapomnieć. Niemki rozpoczęły w dobrym stylu i szybko wyszły na wysokie prowadzenie. Lena Stigort oraz Hanna Orthmann solidnie punktowały, zaś nasze siatkarki miały problemy z zatrzymaniem obu rywalek. Trener Stefano Lavarini dokonał roszady w składzie i miejsce Martyny Łukasik na pozycji przyjmującej pojawiła się Martyna Czyrniańska. Na plac gry powróciła Agnieszka Korneluk, zastępując Joannę Pacak. Zdecydowanie lepiej prezentowaliśmy się w zagrywce oraz lepiej przyjmowaliśmy. Katarzyna Wenerska miała zdecydowanie łatwiej rozgrywać piłkę do swoich koleżanek skrzydłowych bądź też środkowych. Zwłaszcza te ostatnie Korneluk oraz Magdalena Jurczyk stanęły na wysokości zadania i były skuteczne.


Czytaj więcej o SIATKÓWCE


Biało-czerwone grały coraz lepiej blokiem, zaś Czyrniańska nie tylko skutecznie atakowała, ale również dobrze zagrywała. W trzecim secie trwała wyrównana gra do stanu 13:13. Potem nasze siatkarki odskoczyły na trzy „oczka” (19:16) i potem jeszcze tę przewagę powiększyły. Wydawało się, że sytuacja została opanowana. Nic z tego! Po raz kolejny problemy pojawiły się problemy w przyjęciu i Wenerska miała spore problemy w rozgrywaniu piłki. Sytuację nieco poprawiła podwójna zmiana, bo na boisku pojawiła się Julia Nowicka oraz Monika Gałkowska. Polki zmniejszyły straty do dwóch punktów (17:19), ale ostatecznie przegrały dość wyraźnie 19:25. Po raz kolejny o wygranej miał zadecydować tie-break, którego nasze zawodniczki rozpoczęły w niezłym stylu, prowadząc 3:1 i 6:3. Jednak rywalki doprowadziły do remisu 7:7 i od tego momentu trwała zacięta walka punkt za punkt. Jednak ostatnie słowo należało do Korneluk i biało-czerwone odniosły ósme zwycięstwo w tej edycji LN.

Polska – Niemcy 3:2 (15:25, 25:19, 25:19, 19:25, 17:15)

POLSKA: Wenerska, Łukasik (5), Korneluk (15), Stysiak (22), Różański(12), Jurczyk (11), Stenzel (libero) oraz Gałkowska (4), Szczygłowska, Czyrniańska (10), Pacak (2), Nowicka. Trener Stefano LAVARINI.

NIEMCY: Kaestner, Orthmann (19), Weitzel (16), Alsmeier (22), Stigrot (16), Strubbe (8), Pogany (libero) oraz Stautz,Weske. Trener Vital HEYNEN.

Sędziowali: Sasiprapa Pimthongkhonburi (Tajlandia) Nurper Ozbar (Turcja).
Przebieg meczu

  • I: 2:10, 7:15, 10:20, 15:25.
  • II: 10:6, 15:12, 20:15, 25:19.
  • III: 10:9, 15:13, 20:17, 25:19.
  • IV: 7:10, 9:15, 17:20, 19:25.
  • V: 5:3, 10:8, 17:15.

Bohaterka – Magdalena STYSIAK.


Na zdjęciu: Magdalena Stysiak była kluczową zawodniczką spotkania Polska – Niemcy.
Fot. Tomasz Kudala / PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.