Poszło o transfery? Fruwa na treningach. Za 5 tysięcy!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Poszło o transfery?
Artur Płatek
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

W kuluarach, „na mieście” mówi się, że w dużej mierze za odejściami w ostatnim czasie takich osób, jak były już prezes Dariusz Czernik i teraz Artur Płatek stoi to co działo się w Górniku latem. W końcówce letniego okienka transferowego w Zabrzu pojawiła się dwójka nowych napastników. Był to Vamara Sanogo i młodzieżowy reprezentant Macedonii Północnej David Tosevski. Obaj póki co mało, albo prawie wcale nie grają, ale mieli być alternatywą dla Jesusa Jimeneza, który miał być sprzedany do tureckiego Konyasporu. Z takiej transakcji w klubowej kasie Górnika, która nie bardzo jest pełna, byłoby ok. 2 mln złotych. Warunki transakcji najlepszego w ostatnim czasie strzelca Górnika nad Bosfor były już wynegocjowane, ale w ostatniej chwili wszystko zablokowała… Torcida. Więcej w „Sporcie”


Fruwa na treningach
Fot. Tomasz Kudała/PressFocus

Trener Rafał Górak mocno wierzy w talent Patryka Szwedzika. Choć pojawiał się na boisku już podczas dwuletniego pobytu GieKSy w II lidze, a pierwszego gola w seniorskiej piłce strzelił 24 miesiące temu, to i tak można tytułować go odkryciem tej jesieni w Katowicach. Co prawda są zastrzeżenia do jego skuteczności, ale i tak żaden zawodnik drużyny z Bukowej nie ma dziś na koncie większej liczby trafień, a widowiskowym stylem gry, łatwością wygrywania pojedynków i szybkością przedstawił się już szerszej publiczności. Patryk Szwedzik, który w grudniu skończy 20 lat, to dziś piłkarz, który zapewne najczęściej trafia do notesów obserwatorów meczów GKS-u. Więcej w „Sporcie”


Za 5 tysięcy
Fot. Mateusz Porzucek/PressFocus

To mecz za 5 tysięcy złotych. Taką karę wymierzyła Komisja ds. Licencji Klubowych opolanom za to, że podejmą gości z Łodzi na swoim stadionie przy Oleskiej 51. Wysłużony obiekt nie ma systemu podgrzewanej murawy, czyli – w myśl podręcznika licencyjnego – od początku listopada do końca marca nie spełnia wymogów zaplecza ekstraklasy. We wniosku licencyjnym jako stadion zastępczy na okres listopadowo-marcowy opolski klub wskazał na Lubin, ale wycieczek na Dolny Śląsk nie będzie. Ostatnie tegoroczne starcie w roli gospodarza rozegra w… Bielsku-Białej, bo zgodę na to wyraziło Podbeskidzie, a o podobny manewr będzie też prosić marcowych rywali, czyli Arkę i Polkowice. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w piątkowym wydaniu „Sportu”:
  • Zaproszenie na kolejkę – Zacięta rywalizacja z „portowcami”. Rozmowa z Iwo Mandryszem, byłym spikerem Rakowa Częstochowa i znawcą historii klubu
  • Warta Poznań to jeden z niewielu zespołów, który w poprzednim sezonu napsuł bardzo wiele krwi Piastowi. Gliwiczanie nie potrafili ani z nimi wygrać, ani nawet strzelić gola. Uda się w sobotę?
  • A może by tak bliżej płotu? Informacja, że Artur Płatek rozstał się kilka dni temu z Górnikiem Zabrze, zapewne nie rozgrzała piłkarskiego środowiska
  • Koło fortuny. Trener GKS-u Jastrzębie Jacek Trzeciak przyznał, że w pucharowej potyczce z Widzewem jego zawodnicy nie mieli żadnych argumentów
  • Powrót rutyniarza. Podczas ostatniej wizyty w Olsztynie Matko Perdijić obronił rzut karny i był jednym z bohaterów wygranego przez Zagłębie Sosnowiec meczu
  • W czwartek przed południem zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała trenował na Stadionie Miejskim przy ul. Rychlińskiego, a tuż po zajęciach wsiadł do autokaru i udał się w daleką drogę na Wybrzeże
  • Nie stawiałem zaporowych warunków. Rozmowa z Mariuszem Idzikiem, napastnikiem Śląska II Wrocław, byłym snajperem Ruchu Chorzów
  • Koszykówka. Drużyna na pierwszym miejscu. Rozmowa z Niną Bogicević, skrzydłową CTL Zagłębia Sosnowiec
  • Oblicze Grzegorza Słabego, trenera siatkarzy GKS-u Katowice, jest mocno zachmurzone, ale trudno się dziwić, skoro drużyna znalazła się w takiej – zdrowotnej – sytuacji. Koronawirus, kontuzje…
  • Hokeiści GKS-u Tychy ponieśli na własnym lodzie wstydliwą porażkę z Ciarko STS Sanok 4:5 i na początku 3.rundy będą mieli okazję do rewanżu
  • – Od początku pobytu wszyscy w klubie są bardzo pomocni, dlatego adaptacja przebiegła bez komplikacji – mówi Nina Bogicević skrzydłowa CTL Zagłębia Sosnowiec

Foto główne: Łukasz Sobala/PressFocus