Robak wiadomo, ale Forsell przegania klubowe legendy

W pierwszym meczu 13 kolejki ekstraklasy oczy wszystkich będą skupione na dwóch zawodnikach biegających z przodu. Z jednej strony mający na swoim koncie już 7 goli Petteri Forsell, a z drugiej przewodzący w tabeli najskuteczniejszych strzelców Marcin Robak, który zdobył już osiem bramek.

Wciąż w wybornej formie

Dwukrotny król strzelców ligi, najpierw w barwach Pogoni, a potem Lecha, mimo upływu lat wciąż jest w wybornej formie. Trafiał w pięciu z dwunastu gier, w których przyszło mu zagrać w tym sezonie. W starciu z „Jagą” popisał się hat-trickiem. Aż strach pomyśleć, co byłoby z jedenastką z Wrocławia, gdyby nie grał tam 35-letni napastnik.

Robak strzelił już w rozgrywkach ekstraklasy 110 bramek. W ostatnich tygodniach przegonił pod tym względem takie sławy polskiego futbolu, jak Wacław Kuchar (104 gole), Michał Matyas (106), Eugeniusz Lerch (107) czy ostatnio Andrzej Szarmach (109). Jedno trafienie dzieli napastnika Śląska od Grzegorza Laty, siedem od zajmującego 16 miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy w ligowej historii, legendarnego Ernesta Wilimowskiego.

Teraz przed Robakiem szczególnie spotkanie. I nie chodzi tylko o to, że na meczu Miedź – Śląsk będzie komplet publiczności. Napastnik pochodzi przecież z Legnicy. Tam się urodził, grał w miejscowym Konfeksie, którego jest wychowankiem, a następnie przez kilka lat w Miedzi, gdzie wyruszył w szeroki piłkarski świat. Teraz wraca do domu.

Pobije swój rekord skuteczności?

W Legnicy kibice będą z kolei mocno liczyli na trafienia swojego najlepszego snajpera, którym jest 28-letni Forsell. Jeszcze niedawno sporo mówiono i pisano o jego niesportowej sylwetce czy nadwadze. Teraz napastnik z Finlandii sieje postrach w ekstraklasie.

Forsell trafiał w siedmiu z 12 ligowych gier. Pod tym względem jest więc lepszy od Robaka. W ostatnim spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec wykorzystał jedenastkę. Jak dalej tak będzie trafiał, to pobije swój rekord skuteczności. W 2014 roku dla IFK Mariehamn, klubu z Wysp Alandzkich zdobył 11 goli. Pomogło to w wywalczeniu piątego miejsca w lidze fińskiej. Z kolei w sezonie 2016/17, kiedy legniczanie grali jeszcze w I lidze, 13 razy wpisał się na listę strzelców. Teraz ma szansę na pobicie tych strzeleckich wyników.

– W tym wszystkim najważniejsze jest to, żeby punkty zdobywała drużyna. To ważniejsze niż jakieś indywidualne osiągnięcia. Oczywiście, jak będę trafiał do siatki, a my będziemy zdobywali punkty, to będzie dobrze i będę się cieszył, ale grunt, żeby były punkty – podkreśla Forsell. Tych „Miedzianka” nie ma za wiele, podobnie jak Śląsk, więc emocje dzisiaj zagwarantowane.

 

PETTERI FORSELL

FOT. MICHAL CHWIEDUK / 400mm.pl

Ur.: 16 października 1990 roku w Kokkola
Mecze/bramki w ekstraklasie: 12/7
W tym sezonie
Mecze: 12
Minuty 743
Bramki 7
Żółte kartki 0

MARCIN ROBAK

FOT KRYSTYNA PACZKOWSKA / 400mm.pl

Ur.: 29 listopada 1982 roku w Legnicy
Mecze/bramki w ekstraklasie: 229/110
W tym sezonie
Mecze 12
Minuty 827
Bramki 8
Żółte kartki 2