Szczepan w końcu strzela, ale Ruch nie wygrywa

Na brak sytuacji „Niebiescy” narzekać na pewno nie mogli, lecz po emocjonującym meczu tylko zremisowali ze Stalą Mielec.


Z wielką siłą i energią weszli w spotkanie chorzowianie. Krótko po rozpoczęciu gry niezłą sytuację miał co prawda napastnik gości Ilja Szkuryn, który bez efektu starał się mijać golkipera Ruchu, Michała Buchalika, ale potem to „Niebiescy” zaczęli natarcie. Największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry, zaczynając od… autu – bo chwilę po wyrzucie do ekwilibrystycznej parady zmuszony został Mateusz Kochalski. Następnie zaś Stal nie potrafiła wyciągnąć wniosków po seryjnie bitych przez rywali rzutach rożnych. Stopa Filipa Starzyńskiego była w Gliwicach znakomicie ułożona, dzięki czemu w 18 minucie idealnie dograł na głowę Daniela Szczepana, który niepilnowany umieścił futbolówkę w siatce. 28-latek, z opaską kapitana na ramieniu, zdobył tym samym swoją pierwszą bramkę w historii ekstraklasowych występów, na co bardzo ciężko zapracował.

https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1697684725328933273
Ruch – Stal skrót meczu

Czytaj także:


Prowadzenie beniaminka było w pełni zasłużone, a Szczepan miał też okazję kilka minut później, lecz został zablokowany. Stal otrząsnęła się tak naprawdę dopiero w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Aktywny był szczególnie Koki Hinokio. Najpierw został przyblokowany przy strzale z pola karnego, a potem kropnął z dystansu i ostemplował poprzeczkę. Chwilę później Kochalskiego sprawdził jeszcze Starzyński, ale do siatki trafili mielczanie. Już w doliczonym czasie uderzył Maciej Domański, Buchalik odbił piłkę do boku, ale… wprost pod nogi Szkuryna, który dał przyjezdnym remis.

https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1697692064715075929
Ruch – Stal skrót meczu

W drugiej połowie obie drużyny były trochę bardziej zachowawcze, choć serca kibiców zaczęły bić szybciej w kilku momentach. Szczególnie te chorzowskie były w szoku w 79 minucie, kiedy po kapitalnym podaniu Tomasza Wójtowicza sytuację sam na sam z Kochalskim miał Tomasz Swędrowski. Bramkarz Stali wygrał jednak ten pojedynek. Chwilę potem Szczepan huknął jak z armaty z rzutu wolnego, myląc się nieznacznie. Jednak piłka już więcej nie znalazła drogi do siatki. Po ostatnim gwizdku trener Ruchu Jarosław Skrobacz stał przez dłuższą chwilę z rękami założonymi na głowę. Był zapewne w szoku, że mimo niemałej liczby dogodnych sytuacji strzeleckich „Niebieskim” nie udało się odnieść drugiej wygranej w tym sezonie.

Tabela ekstraklasy


Fto. Łukasz Sobala / PressFocus

🥅 Jaki padł wynik w meczu Ruch Chorzów – Stal Mielec?

W 7. kolejce PKO BP Ekstraklasy: Ruch Chorzów – Stal Mielec padł wynik 1:1.

📆 Z kim Ruch Chorzów zagra w 8 kolejce PKO BO Ekstraklasy?

W piątek, 15 września o godzinie 20:30 Ruch Chorzów zagra oczywiście wyjazdowy mecz z Górnikiem Zabrze.