„Sport” wybrał jedenastkę 28. kolejki ekstraklasy!

Za nami 28. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2019/2020. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.



Martin CHUDY – nota 7. Górnik Zabrze (bramkarz)

Słowacki golkiper Górnika był bliski uratowania swemu zespołowi zwycięstwa z Lechią. Popisał się świetnymi interwencjami przy strzałach Filipa Mladenovicia i – dwóch – Łukasza Zwolińskiego. Ten drugi w końcu znalazł na Chudego sposób, ale łatwo nie miał.

Alan CZERWIŃSKI – nota 7. Zagłębie Lubin (obrońca)

Zastanawiano się, jak prawy defensor Zagłębia spisze się w starciu z Lechem, czyli jego… przyszłym pracodawcą, z którym ma podpisany kontrakt na przyszły sezon. Zagrał jak gdyby nigdy nic. Asystował przy golu Saszy Żivca, a po jego dośrodkowaniu Wołodymir Kostewycz zagrał piłkę ręką, co dało lubinianom karnego.

Adam DANCH – nota 6. Arka Gdynia (obrońca)

Efektowną główką zwieńczył dośrodkowanie Michała Nalepy z rzutu rożnego, czym dał Arce nadzieję na pokonanie Śląska. Po raz ostatni defensor pochodzący z Rudy Śląskiej strzelił gola w ekstraklasie jeszcze w 2018 roku.

Bartosz KWIECIEŃ – nota 7. Jagiellonia Białystok (obrońca)

Dał świetną zmianę w starciu Jagiellonii z Płockiem. Uporządkował tyły, zanotował też bardzo ważną interwencję, wślizgiem wybijając piłkę z linii po strzale Giorgio Merebaszwiliego.

Mikkel KIRKESKOV – nota 6. Piast Gliwice (obrońca)

Duńczyk z Piasta jak zwykle na swoim poziomie. To po jego dośrodkowaniu Thiago Alves wyłożył piłkę jak na tacy Jorge Felixowi, co zapewniło mistrzom Polski wygraną w Kielcach.

Marcin LISTKOWSKI – nota 7. Pogoń Szczecin (pomocnik)

Długo w ekstraklasie nie mógł odpalić, ale jeśli nie zwolni tempa, Pogoń jeszcze na nim zarobi. Nastolatek zaliczył piękną asystę przy bramce Kamila Drygasa na wagę zwycięstwa z Cracovią. Miękka, precyzyjna wrzutka. O to chodzi.

Kamil DRYGAS – nota 7. Pogoń Szczecin (pomocnik)

Powrót pełną gębą. Co prawda pierwszy mecz po długiej kontuzji zanotował już tydzień wcześniej, ale szczecinianie zostali rozbici wtedy przez Zagłębie. W sobotę to był stary dobry Drygas, jakiego kibice Pogoni życzyliby sobie oglądać zawsze. Strzelił zwycięskiego gola, pomógł też w defensywie, zmieniając tor lotu piłki po strzale Sebastiana Strózika, niechybnie zmierzającym do siatki.

Jorge FELIX – nota 7. Piast Gliwice (pomocnik)

Czołowa postać mistrzów Polski i całej ekstraklasy. W Kielcach zdobył bramkę nr 17, licząc wszystkie rozgrywki tego sezonu. Kibice Piasta marzą, by Hiszpan został w Gliwicach.

Erik JIRKA – nota 8. Górnik Zabrze (pomicnik)

Raz z lewej, raz z prawej nogi – słowacki skrzydłowy Górnika dwukrotnie trafił do siatki w konfrontacji z Lechią. Wysłał Piastowi sygnał ostrzegawczy przed derbami. Takiego występu w ekstraklasie jeszcze nie miał.

Łukasz ZWOLIŃSKI – nota 8. Lechia Gdańsk (napastnik)

Każdy trener marzy o takim zmienniku. Gol w derbach Trójmiasta, a teraz – 2 gole w spotkaniu z Górnikiem, na wagę remisu 2:2. Nic dziwnego, że trener Lechii Piotr Stokowiec mówi, iż właściwie traktuje „Zwolaka” jak podstawowego zawodnika.

Tomas PEKHART – nota 8. Legia Warszawa (napastnik)

Zimowy transfer Czecha do Legii miał swoich oponentów. Chyba niesłusznie. Wieżowiec ściągnięty z Las Palmas zdobył już 4 bramki, choć zaliczył w Legii ledwie 205 minut. Dwa razy wyszedł w pierwszym składzie – i strzelał. W niedzielę w Krakowie nawet dwukrotnie.


Chudy
Czerwiński, Danch, Kwiecień, Kirkeskov
Listkowski, Drygas, Felix, Jirka
Zwoliński, Pekhart

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus