Szachtar za mocny dla Realu Madryt!

Przed dwoma laty w Kijowie Real Madryt triumfował w finale Ligi Mistrzów, teraz przegrał tam z mistrzem Ukrainy i może nie wyjść z grupy.


Zagra Karim Benzema? To było najważniejsze pytanie przed meczem z Szachtarem. Francuz prawie cały listopad stracił z powodu kontuzji, która przerwała jego dobrą passę. Zdobył bramki w czterech kolejnych występach, a gdy go zabrakło, Real w trzech spotkaniach wygrał tylko raz i strzelił dwa gole.

Francuz wznowił w tym tygodniu treningi, udał się z drużyną na Ukrainę, ale jego występ nie był pewny. W pierwszym meczu z Szachtarem wszedł na boisko dopiero po przerwie przy wyniku 0:3. Real dał się zaskoczyć osłabionemu przez koronawirusa przeciwnikowi i przegrał 2:3. Teraz Benzema zagrał od pierwszej minuty, ale jego powrót Realowi nie pomógł i znów z Szachtarem przegrał.

Zwycięstwo w Kijowie oznaczało nie tylko udany rewanż z Szachtarem, ale zapewniało Realowi wyjście z grupy. Już w 4 minucie mógł prowadzić, po podaniu Benzemy przed bramkarzem znalazł się Marco Asensio i… trafił w słupek. Pierwszy celny strzał w 10 minucie oddał Benzema, Trubin obronił.

W 16 minucie Varane sfaulował Moraesa, został ukarany żółtą kartką, poszkodowany napastnik Szachtara próbował kontynuować grę, ale musiał zostać zmieniony. Zastąpił go Dentinho i jak się okazało, w tym nieszczęściu było jednak szczęście dla Szachtara. W 30 minucie swoją drugą okazję miał Asensio, Trubin ratował się wybiciem piłki na rzut rożny. W I połowie Real oddał pięć celnych strzałów, Szachtar żadnego.

Na początku drugiej znów czujność Trubina sprawdził Benzema. Rozpędzony Real zapomniał o obronie. W 54 minucie Courtois wygrał pojedynek z Taisonem, to było pierwsze ostrzeżenie. Dwie minuty później Szachtar prowadził, nieporozumienie Lucasa i Varane’a wykorzystał Dentinho. Real nie tylko nie zdobył się na wyrównującą bramkę, ale jeszcze kolejną stracił i znów strzelił ją wprowadzony do gry zawodnik. Izraelczyk Manor Solomon przebiegł pół boiska i rajd zakończył strzałem w dolny róg.

W 2018 roku w Kijowie Real pokonał Liverpool 3:1 i wygrał Ligę Mistrzów. Był to ostatni mecz Cristiano Ronaldo w Realu i z jego odejściem zaczęły się problemy. Hiszpanie uważają, że to był najgorszy rozwód w historii futbolu. Od tej pory szczytem możliwości Realu jest 1/8 finału, teraz nawet tam może nie zagrać.


Szachtar Donieck – Real Madryt 2:0 (0:0)

1:0 – Dentinho (57), 2:0 – Solomon (82). Sędziował Ovidiu Hategan (Rumunia).

SZACHTAR: Trubin – Dodo, Vitao, Bondar, Matwijenko – Kowalenko (85. Alan Patrick), Stepanienko – Tete, Marlos (73. Maycon), Taison (74. Solomon) – Moraes (25. Dentinho, 85. Fernando). Trener Luis CASTRO.

REAL: Courtois – Lucas, Varane, Nacho, Mendy – Modrić, Kroos, Oedegaard (77. Isco) – Rodrygo (77. Junior Vinicius), Benzema (77. Mariano), Asensio. Trener Zinedine ZIDANE.

Żółta kartka: Varane.


Fot. twitter.com/realmadriden