„Szydera” i emocje w Tychach

Potem było już mniej uroczyście, bo najzagorzalsi fani tyskiego klubu dobitnie dali do zrozumienia, co sądzą o obecnej sytuacji swojej drużyny, która nie potrafi wygrać od 1 września. Była „szydera” pod adresem zawodników (na czele z Jakubem Vojtuszem) czy trenera Ryszarda Tarasiewicza, a także transparenty adresowane do włodarzy spółki Tyski Sport czy prezydenta miasta Andrzeja Dziuby.

Paradoksalnie, pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. W 20 minucie Omar Monterde uderzył z dość ostrego kąta, Michał Szromnik odbił piłkę, a skuteczną dobitkę wykonał Łukasz Grzeszczyk.

Opolanie mogli odpowiedzieć kwadrans później, gdy po dograniu Patryka Janasika wzdłuż bramki z bliska uderzał Jakub Moder, ale nie dość precyzyjnie i Konrad Jałocha uratował tyszanom skórę. To była „setka”. Chwilę później sytuacja gości nieco skomplikowała się, gdy z urazem boisko opuścił ich najlepszy strzelec Ivan Martin Gomez. Hiszpana zastąpił Szymon Skrzypczak.

Ale… to właśnie „Skrzypa” na początku II połowy zapewnił Odrze wyrównanie. Po dośrodkowaniu Rafała Niziołka z prawej flanki, napastnik strzelił na tyle mocno, że Jałocha zdołał co prawda interweniować, ale piłka i tak wpadła do siatki. Chwilę później opolanie już prowadzili! Był to gol z gatunku „piłkarskie jaja”, bo w zamieszaniu po akcji Krzysztofa Janusa jeden obrońca GKS-u (Marcin Biernat) nastrzelił drugiego (Dawida Abramowicza) i futbolówka znów znalazła się w tyskiej bramce.

„Zejdźcie z boiska, nie róbcie z nas pośmiewiska” – zakrzyknęli kibice z młyna, ale to bynajmniej nie był koniec emocji. W 68 minucie – w stylu zupełnie nieprzystającym do klimatu na trybunach – do wyrównania po podaniu Vojtusza doprowadził (piętą!) Hubert Adamczyk, a w 80 minucie nastąpiła zamiana ról. To Adamczyk asystował, a dzięki skutecznej „główce” przełamał się wreszcie Vojtusz. I to na dobre, bo cztery minuty później podwyższył na 4:2!

 

GKS Tychy – Odra Opole 4:2 (1:0)

1:0 – Grzeszczyk, 20 min, 1:1 – Skrzypczak, 51 min, 1:2 – Abramowicz, 54 min (samobójcza), 2:2 – Adamczyk, 68 min, 3:2 – Vojtusz, 80 min (głową), 4:2 – Vojtusz, 85 min

GKS: Jałocha – Grzybek, Biernat, Tanżyna, Abramowicz – Daniel (79. Steblecki), J. Piątek – Adamczyk, Grzeszczyk, Monterde (89. Bogusławski) – Vojtusz. Trener Ryszard TARASIEWICZ.

ODRA: Szromnik – Janasik, Baranowski, Bodzioch, Dudu Paraiba – Habusta, Moder – Janus (85. Bonecki), Niziołek, Mikinicz (85. Rybicki) – Martin Gomez (35. Skrzypczak). Trener Mariusz RUMAK.
Sędziował Robert Marciniak (Kraków). Widzów 2911.
Żółte kartki: Tanżyna – Baranowski, Dudu.
Piłkarz meczu – Jakub VOJTUSZ.