(Wice)lider lepszy przy Asnyka

Co prawda mimo wygranej Unia straciła fotel lidera, bo grająca równolegle Drama odniosła wyższe zwycięstwo, ale nikogo w obozie dąbrowian nie mogło to zmartwić. Dlatego w szatni po końcowym gwizdku wykrzyczeli głośno „Strzemieszyce!”, czyli nazwę swojej dzielnicy, a w murach stadionu przy Asnyka niósł się ich zwycięski hymn, wzorowany na przyśpiewkę włoskich partyzantów „Bella Ciao”. Były powody do radości, bo choć Rozwój jest słabszy niż w ostatnich latach, to u siebie zawsze pozostaje groźny.

Czytaj dalej

IV liga. Mistrzowie wiosny idą za ciosem

Po pierwszym miesiącu sezonu tabeli II grupy IV ligi śląskiej przewodzi MRKS Czechowice-Dziedzice, który sprawił niespodziankę w Pucharze Polski, a trener Wojciech Białek może mówić o bardzo udanym początku samodzielnej pracy w seniorskim futbolu.

Czytaj dalej