Tylko jeden Polak i… od razu lepiej

Strzał w dziesiątkę… obcokrajowców zmienił oblicze Cracovii.


Michał Probierz, żeby nie wyrównać niechlubnego rekordu Cracovii z 1953 roku, kiedy to „Pasy” zanotowały siedem ligowych porażek z rzędu postawił na dziesiątkę obcokrajowców. W wyjściowej jedenastce krakowian na gdańskiej murawie z Polaków zameldował się tylko Kamil Pestka, który musiał wypełnić limit polskiego młodzieżowca.

Efekt był taki, że goście od pierwszych minut rzucili się do ataku, a Dusan Kuciak w bramce Lechii miał pełne ręce roboty. W 33 minucie nie miał jednak nic do powiedzenia. Sergiu Hanca pociągnął z piłkę do końcowej linii i wycofał na 12 metr skąd Pelle van Amersfoort z płaskim strzałem w długi róg zdobył pierwszą bramkę dla Cracovii po restarcie.

Lechia, która mogła się cieszyć, że po pierwszej połowie przegrywała tylko 0:1 na drugą część spotkania wyszła bardziej skoncentrowana niż goście i już pierwsza akcja zakończyła się wyrównaniem. Prawy obrońca Karol Fila włączył się do akcji ofensywnej i z linii bocznej pola karnego wrzucił piłkę na 6 metr, gdzie Łukasz Zwoliński wygrał powietrzny pojedynek i główką pokonał Michala Peskovicia.

Jeżeli ktoś pomyślał, że to był gol zmieniający oblicze mecze bardzo się pomylił. Krakowianie nadal atakowali i skorzystali z… nieudolności gdańskich stoperów. To oni po wrzutce Kamila Pestki z lewego skrzydła fatalnie zachowali się w swoim polu bramkowym. Najpierw nie trafił w piłkę Michał Nalepa, a następnie Mario Maloca wślizgiem sięgnął futbolówki i z 3 metra skierował ją do siatki myląc zupełnie Kuciaka.

Cracovia od tego momentu była już „panem sytuacji”, a swoją wyższość w tym spotkaniu przypieczętowała trafieniem w 89 minucie, kiedy to Van Amersfoort, po zagraniu Rafaela Lopesa, znowu płaskim uderzeniem z 10 metra w długi róg ustalił wynik.


Lechia Gdańsk – Cracovia 1:3 (0:1)

0:1 – Van Amersfoort, 33 min (asysta Hanca), 1:1 – Zwoliński, 46 min (głową, asysta Fila), 1:2 – Maloca, 51 min (samobójcza), 1:3 – Van Amersfoort, 89 min (asysta Lopes).

LECHIA: Kuciak – Fila, Nalepa, Maloca, Mladenović – Mihalik (82. Arak), Makowski, Kubicki (71. Gajos), Saief (71. Gomes) – Zwoliński, F. Paixao. Trener Piotr STOKOWIEC. Rezerwowi: Alomerovic, Tobers, Pietrzak, Lipski, Maulana Vikri, Kobryń.

CRACOVIA: Pesković – Rapa, Dytiatjew, Jablonsky, Pestka – Thiago (66. Gol), Dimun , Loshaj (77. Fiolić), van Amersfoort (90. Vestenicky), Hanca – R. Lopes. Trener Michał PROBIERZ. Rezerwowi: Hrosso, Siplak, Lusiusz, Rakoczy, Strózik, Ferraresso.

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Kubicki (55 faul), Nalepa (82 faul) – Dytiatjew (69 faul).

Piłkarz meczu: Pelle VAN AMERSFOORT

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus