Pierwszy mecz w nowym sezonie GKS Jastrzębie zagra w sobotę, 27 lipca. Tego dnia podopieczni trenera Jarosława Skrobacza zmierzą się w Niepołomicach z tamtejszą Puszczą, którą niedawno pokonali w meczu sparingowym 2:0. Jednak nikt nie powinien wyciągać z tego zbyt daleko idących wniosków, bo jak powiedział zaraz po spotkaniu kontrolnym w Kamieniu II trener jastrzębian Jan Woś „w spotkaniu ligowym oba zespoły zagrają inaczej, na pewno inaczej będą wykonywały choćby stałe fragmenty gry”.

Za niespełna trzy tygodnie w meczowej kadrze GKS-u na pewno nie zmieści się Kamil Szymura. 29-letni stoper, który w poprzednim sezonie był jednym z filarów jastrzębskiej jedenastki. Na razie trenuje indywidualnie, a powodem jest artroskopia kolana, jakiej poddał się na początku czerwca br. W tej chwili trenuje indywidualnie boczny obrońca Dominik Kulawiak, który w trakcie zgrupowania w Rybniku-Kamieniu skręcił staw skokowy. Wychowanek Szkółki Piłkarskiej MOSiR Jastrzębie prawdopodobnie będzie do dyspozycji trenerów GKS-u w sobotnim sparingu z GKS-em Bełchatów.

We wspomnianym wcześniej sparingu z Puszczą Niepołomice po 20 minutach z boiska zszedł Rafał Adamek, który otrzymał cios łokciem w głowę. – Na szczęście nie było konieczne założenie szwów, ale oko do tej pory ma kilka kolorów tęczy (śmiech). Przez kilka dni nie było mi jednak do śmiechu, ale – po dwudniowej przerwie – trenuję już na pełnych obrotach. Mam nadzieję, że limit pecha już wyczerpałem – powiedział młodszy brat napastnika GKS-u, Kamila.

Na razie nie sfinalizowano jeszcze wypożyczenia dwóch młodzieżowców – 19-letniego pomocnika Łukasza Norkowskiego z Lecha Poznań oraz jego rówieśnika, Daniela Liszki z Górnika Zabrze. Trener Jarosław Skrobacz niepokoił się, czy do jego dyspozycji od początku sezonu będzie inny obrońca, 26-letni Adam Wolniewicz, który może grać zarówno na prawej obronie, jak i na środku. – Jestem coraz bliżej podpisania umowy w Jastrzębiu – powiedział wczoraj wychowanek Gwiazdy Ruda Śląska. – Ustnie uzgodniłem już z działaczami Górnika Zabrze warunki rozwiązania kontraktu. Teraz muszę dogadać się tylko z kierownictwem GKS-u. Mam nadzieję, że załatwimy to w miarę szybko i sprawnie.

Wychowanek Rozwoju Katowice nie kryje żalu. „Tradycja pogrzebana w prosty sposób”

W dotychczasowych meczach sparingowych pierwszoligowiec z Jastrzębia-Zdroju odniósł cztery zwycięstwa i zremisował 2:2 z Piastem Gliwice. Pierwsza została pokonana Unia Turza Śląska (5:1). Potem jastrzębianie wygrali z czeskim zespołem SFC Opava (2:1), Puszczą Niepołomice (2:0) i GKS-em Katowice (2:1). Najwięcej bramek w tych potyczkach kontrolnych zdobyli dla GKS-u Kamil Adamek i Adam Żak, którzy trzykrotnie posyłali futbolówkę do bramki rywali. Oprócz nich na listę zdobywców bramek wpisali się Jakub Siedlecki (nie został zaangażowany), Marek Mróz, Łukasz Gajda, Jakub Wróbel, Damian Tront, Farid Ali i testowany zawodnik z Czech, który jednak nie znalazł uznania w oczach sztabu szkoleniowego GKS-u.

Z GKS-em Jastrzębie najprawdopodobniej rozstaną się obrońca Kacper Kawula, którym zainteresowana jest II-ligowa Bytovia Bytów oraz bramkarz Bartosz Szelong, który ma zostać wypożyczony przez III-ligową Avię Świdnik.

W najbliższą sobotę, 13 lipca, o godzinie 14.00 jastrzębianie rozegrają przedostatni mecz kontrolny tego lata, z kolei ich przeciwnikiem będzie imiennik z Bełchatowa. Natomiast ostatnim sparingpartnerem podopiecznych trenera Skrobacza będzie III-ligowy Gwarek Tarnowskie Góry.

 

Na zdjęciu: Wszystko wskazuje na to, że Adam Wolniewicz (z lewej) w dalszym ciągu będzie zakładał koszulkę GKS-u Jastrzębie.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem