Waldemar Fornalik kurtuazyjnie po 4:0: Nie był to mecz do jednej bramki

Waldemar FORNALIK trener Piasta Gliwice: – Chcieliśmy zakończyć sezon zasadniczy zwycięstwem i tak się stało. Mecz nie był jednak z gatunku tych do tzw. jednej bramki. Korona miała swoje sytuacje. Bardzo ważna była bramka na 3:0, bo ułatwiła nam przebieg reszty spotkania. Mieliśmy więcej okazji na  gole, kończymy na trzecim miejscu i w dobrym stylu. Czekamy na finałową rundę i na pewno wiele się będzie działo. Trzy najlepiej punktujące drużyny tej wiosny, czyli Lubin, Cracovia i my wygraliśmy swoje mecze, więc to pokazuje, że będzie bardzo ciekawie w czołówce tabeli.

Gino LETTIERI trener Korony Kielce: – Trzeba przyznać, że do momentu stracenia gola wyglądaliśmy dobrze, ale potem zaczęły się problemy. Szybko dostaliśmy dwa gole, a Soriano nie wykorzystał idealnej okazji, nie do końca jestem w stanie pojąć, jak można było tego nie trafić. Mieliśmy możliwość, żeby ten wynik zmienić. Piast wykorzystywał to, że miał coraz więcej miejsca i nadzialiśmy się na kontry w drugiej części meczu. Mamy dwa główne problemy: zaczynamy mecze dobrze, ale potem idzie nam gorzej. Po drugie szwankuje u nas skuteczność. Jesteśmy w trudnym momencie, bo nie awansowaliśmy do ósemki. Musimy wziąć się w garść. Piast z kolei zrobił olbrzymi duży postęp i jest największym zaskoczeniem ekstraklasy. Słyszałem, co kibice skandowali, ale… jestem wyrozumiały, bo fani nie są zadowoleni po porażkach, to jest wpisane w nasz zawód.