Widzew „na tapecie” Chrobrego Głogów

W najbliższym meczu do składu Chrobrego Głogów może wrócić napastnik, Mikołaj Lebedyński.


W rundzie wiosennej Chrobry na razie zdobył cztery punkty, dzięki remisowi z Koroną Kielce (2:2) i wygranej z Radomiakiem (2:1). Oba mecze piłkarze z Głogowa rozegrali na wyjeździe, ale to nie koniec ich wyjazdowych potyczek na starcie rundy rewanżowej. W najbliższą niedzielę zmierzą się w Łodzi z Widzewem, a w następnym tygodniu czeka ich wizyta w Jastrzębiu Zdroju, gdzie będzie na nich czekał GKS 1962.

Przygotowania do najbliższego meczu ligowego pomarańczowo-czarni rozpoczęli we wtorek, od porannych zajęć w klubowej siłowni. Natomiast po południu trener Ivan Djurdjević zaprosił swoich podopiecznych na boisko. W międzyczasie, tzn. między treningami, serbski szkoleniowiec zorganizował pomeczową odprawę, dotyczącą analizy zwycięskiego meczu z Radomiakiem. W piątek i sobotę trener Djurdjević „weźmie na tapetę” Widzewa, z którym jego drużyna zagra w niedzielę.

W środę głogowianie trenowali na boisku do południa, podobny scenariusz będzie obowiązywał w czwartek, piątek i sobotę. Po sobotnim treningu, około godziny 13.00, Chrobry wyjedzie na mecz z Widzewem, który rozpocznie się następnego dnia o godzinie 12.40.

W niedzielnym pojedynku do składu teamu z Głogowa może wrócić Mikołaj Lebedyński, który w spotkaniu z Radomiakiem nie zagrał z powodu nadmiaru żółtych kartek na koncie (we wcześniejszym meczu z Koroną dwukrotnie został upomniany przez arbitra „żółtkiem”, były to jego czwarta i piątka kartka w tym sezonie).


Czytaj jeszcze: Sto procent normy

Niespełna 31-letni napastnik w bieżących rozgrywkach strzelił dla Chrobrego pięć goli, jednego z nich w jesiennym meczu z Widzewem, który zakończył się wygraną zespołu Ivana Djurdjevicia 3:0. Oprócz Lebedyńskiego na listę zdobywców bramek wpisali się wtedy Jaka Kolenc i Maksymilian Banaszewski.

Oprócz bramkarza Widzewa Wojciecha Pawłowskiego, wychowanek Arkonii Szczecin zmusił jeszcze do kapitulacji strażników bramki Miedzi Legnica (Mateusz Hewelt), Stomilu Olsztyn (Piotr Skiba), Zagłębia Sosnowiec (Kacper Chorążka) i Korony Kielce (Marceli Zapytowski).


Na zdjęciu: Jedną z bramek napastnik Chrobrego Mikołaj Lebedyński (na pierwszym planie) strzelił w meczu z Miedzią Legnica.

Fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus