Warta Poznań. Worek rozwiązany

Tak jak zapowiedział trener Piotr Tworek, jeden strzelony gol pociągnął za sobą następne. Długo musiała czekać Warta na swoje ekstraklasowe przełamanie.


Tylko poznaniacy i Piast Gliwice przed tą kolejką nie mieli na swoich kontach ani jednej zdobytej bramki. Czy zmieni się to w przypadku śląskiej drużyny, to się jeszcze okaże, ale mamy chociaż pewność, że o swój dorobek nie musi już martwić się Warta. 9235 dni musieli czekać w zielonej części miasta na to, aby „Duma Wildy” zdobyła swoją kolejną bramkę na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Ostatnim, który tego dokonał, był Krzysztof Klempka w kończącej kolejce sezonu 1994/95, w starciu z Zagłębiem Lubin, kiedy Warta po zajęciu ostatniego miejsca spadła z ówczesnej I ligi.

– Wiedzieliśmy, że po ostatnich wynikach i grze Wisły Płock musimy bardzo solidnie odrobić pracę domową i przygotować się do tego meczu pod każdym względem. Zarówno jeśli chodzi o obronę, jak i stałe fragmenty gry, bo wiedzieliśmy, że to groźna broń rywala – mówił trener Piotr Tworek, który zadanie miał wcale nie łatwe, o czym przekonała się druga Wisła, ta z Krakowa. Ona też wiedziała, że płocczanie i stałe fragmenty to niebezpieczne połączenie, a mimo tego dała sobie wbić w ten sposób dwa gole. Warta była ostrożniejsza.

– Zespół uwierzył w słowa sztabu, bo powtarzaliśmy, że jedna zdobyta bramka rozwiąże worek z golami. Strzeliliśmy trzy i ogromnie się z tego cieszymy. 25 września pozostanie na bardzo długo w naszej pamięci – nie krył radości Tworek. Do siatki po stronie „Zielonych” trafiali nie byle jacy piłkarze. Aleks Ławniczak, młodzieżowiec, urodził się w Poznaniu i od 12. roku życia gra w Warcie. Bartosz Kieliba, kapitan, urodził się w wielkopolskim Krotoszynie i choć większość kariery spędził w Jarocie Jarocin, to od pięciu lat reprezentuje barwy „Dumy Wildy”. Łukasz Trałka natomiast, zawodnik meczu, to najbardziej doświadczony piłkarz zespołu, który w Warcie gra dopiero drugi sezon, ale bez którego nie byłoby awansu do ekstraklasy.


Fot: Adam Starszynski/PressFocus