Martin Galia bohaterem Górnika w Gdańsku

W meczu Wybrzeże Gdańsk – NMC Górnik Zabrze od samego początku widać było, że to będzie efektowny bramkarski pojedynek. Zarówno Martin Galia w Górniku, jak jego vis-a-vis, Maciej Pieńczewski obronili rzuty karne, a to był dopiero początek. Zabrzanie starali się zdominować rywala, jednak golkiper Wybrzeża tylko w sobie znany sposób bronił kolejne rzuty.

Z czasem jednak zespół Rastislava Trtika zaczął przeważać – nie dość, że świetnie spisywali się Tomczyk czy Gogola, to w bramce cuda wyczyniał Galia, który mecz kończył z 50% skuteczności interwencji. W samej końcówce Górnik kontrolował już sytuację ostatecznie wygrywając z Wybrzeżem 26:21.

 

Wybrzeże Gdańsk – NMC Górnik Zabrze 21:26 (12:13)

Wybrzeże: Pieńczewski – Rogulski, Kostrzewa, Sulej, Kondratiuk, Wróbel, Bednarek, Prymlewicz, Adamczyk, Komarzewski, Papaj, Wołowiec, Gądek.
Górnik: Galia, Kornecki – Sluijters, Bąk, Tomczak, Gogola, Gromyko, Adamuszek, Buszkow, Daćko, Gluch, Gliński, Czuwara