Zagłębie Sosnowiec. Młodzież na początek

Zaczynamy dość wcześnie i tutaj małe wyjaśnienie, dlaczego już 10 czerwca. Chcemy ten tydzień poświęcić na przegląd nowych zawodników. Również tych, którzy byli na wypożyczeniach, by wspomnieć, chociażby Patryka Mularczyka, Konrada Budka czy też Michała Kiecę. Do tego dojdzie grupa naszych piłkarzy młodego pokolenia, czyli młodzieżowców – tłumaczy Radosław Mroczkowski.

Niewykluczone, że już w trakcie początkowego okresu przygotowań testowani zawodnicy rozegrają grę kontrolną. – Jeżeli znajdziemy sparingpartnera, to na koniec tygodnia rozegramy taki sparing. Wiadomo jednak, że wszystkie ligi, także druga czy trzecia już pokończyły rozgrywki i nie będzie łatwo znaleźć rywala. Jeżeli się to nie uda, to zagramy grę wewnętrzną. I to byłby wariant zastępczy. A co do testowanych graczy, to będą oni z różnych poziomów rozgrywkowych, nie tylko z kraju, ale i zagranicy – podkreśla Mroczkowski.

Udoviczić: Szaszłyk z krokodyla nie smakował…

Pozostali piłkarze wrócą do zajęć w przyszły poniedziałek. – Pod koniec tygodnia ta grupa zawodników przejdzie w katowickiej AWF testy motoryczne. Każdy z nich dostał specjalny grafik na czas urlopowy, ale to już standard w ligowej piłce – dodaje Mroczkowski.

Przypomnijmy, że z Zagłębia odeszła kilkunastoosobowa grupa piłkarzy. W ich miejsce już zakontraktowano kilku zawodników, ale to dopiero początek zmian. – Będą one na pewno na tych pozycjach, na których dochodziło do największych rotacji. Tutaj będą uzupełnienia, ponadto chodzi także o zwiększenie rywalizacji. Chciałbym jeszcze przypomnieć, że nie ma ostatecznych decyzji co do tych graczy, którzy mogą ewentualnie odejść z klubu, jak również tych, którzy przyjdą do Zagłębia. Fundament zespołu to obsada bramki i formacja obronna. To na pewno była słabość Zagłębia w minionym sezonie i dla sztabu szkoleniowego będzie to bardzo istotna sprawa – zapewnia trener Mroczkowski.

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ