Zagłębie Sosnowiec. Pójdzie śladem rodaków?

Po 11 latach przerwy w sosnowieckim Zagłębiu ponownie zagra piłkarz z Bośni i Hercegowiny.


Marin Galić to pierwszy od ponad dekady piłkarz rodem z Bośni i Hercegowiny, który trafił na Stadion Ludowy. Bośniaków w Sosnowcu wspominają wyjątkowo miło. Czy tak samo będą po latach mówić o prawym obrońcy, który podpisał z klubem 2-letnią umowę? Czas pokaże. Defensor, który we wrześniu skończy 26 lat, o miejsce w składzie powalczy z Łukaszem Turzynieckim.

Galić miniony sezon spędził w FK Krupa, klubie bośniackiej ekstraklasy. W przeszłości reprezentował także barwy innych bośniackich klubów: FK Borac Banja Luka, Mladosti Kakanj, HNK Mostar oraz Zrinjski Mostar. Z tym ostatnim klubem w sezonie 2017/2018 sięgnął po mistrzostwo kraju. W sumie w bośniackiej ekstraklasie wystąpił w 96 meczach, zdobył jedną bramkę. Na koncie ma także występy w chorwackim Interze Zapresić. Za jego transferem do Polski stał doskonale znany w naszym kraju Ensar Arifović, w przeszłości napastnik m.in.: Polonii Warszawa, ŁKS-u Łódź, Arki Gdynia czy Górnika Zabrze. Dziś były piłkarz zajmuje się nie tylko menadżerką, ale jednocześnie w centrum Sarajewa prowadzi kawiarnię.

– Myślę, że Zagłębie będzie z tego transferu zadowolone. Marin to doświadczony zawodnik, ma za sobą m.in.: występy w europejskich pucharach. Z adaptacją nie powinno być problemów, to otwarty chłopak i na pewno szybko znajdzie wspólny język z kolegami. Na pewno będzie mu łatwiej, bo w Zagłębiu są już dwaj Chorwaci, w tym Matko Perdijić, z którym jeszcze jako piłkarz rywalizowałem na boisku – mówi z uśmiechem Arifović.

Na prawą stronę obrony przymierzany był Hiszpan Pepe Romero, ale po spotkaniu z Koroną Kielce zrezygnowano z jego usług i postawiono na Bośniaka.



– Otrzymałem ofertę gry w Zagłębiu, która była dla mnie satysfakcjonująca. Jestem bardzo zadowolony, że będę grał w Sosnowcu i rozwijał swoje umiejętności. Zagłębie to klub z tradycjami, mający duże aspiracje sportowe. Mam nadzieję, że w nachodzącym sezonie będziemy walczyć o awans do ekstraklasy. To bardzo ważny cel dla Zagłębia. Będzie dobrze – podkreśla nowy gracz sosnowiczan.

Bośniaków w Sosnowcu wspominają bardzo dobrze. Wiosną 2004 roku Zagłębie sięgnęło po Dzenana Hosicia, Admira Adżema oraz Hadisa Zubanovicia. Przez kilka sezonów tercet z Bałkanów był podporą zespołu. Wszyscy mieli udział w awansie do ekstraklasy latem 2007 roku. Najdłużej z tego grona barw Zagłębia bronił Hosić, który jako pierwszy w historii obcokrajowiec pełnił funkcję kapitana sosnowiczan. Do dziś były obrońca może się pochwalić największą ilością spotkań w koszulce Zagłębia z grona zagranicznych piłkarzy, którzy przez lata przewinęli się przez sosnowiecką szatnię. Zubanović z kolei do 2019 roku był najskuteczniejszym obcokrajowcem w barwach Zagłębia. Zdetronizował go dopiero Vamara Sanogo.

Bośniacy w Zagłębiu

Admir Adżem 2004/2005 (wiosna) – 2007/2008 (jesień) 57/1

Dzenan Hosić 2004/2005 (wiosna) – 2007/2008 oraz 2009/2010 128/7

Hadis Zubanovic 2004/2005 (wiosna) – 2006/2007 58/18

Marin Galić 2021/2022 – ?

Poszczególne rubryki: sezony w Zagłębiu, liczba występów i bramek


Na zdjęciu: Marin Galić jest zadowolony, że trafił do Zagłębia. Czy jego pracodawcy będą mogli powiedzieć to o nim?

Fot. www.zaglebie.eu