Zagłębie Sosnowiec. Ryndak odejdzie po raz czwarty

 

Dawid Ryndak, wychowanek klubu ze Stadionu Ludowego, to jeden z sześciu zawodników wystawionych przez sosnowiczan na listę transferową. Gdy w styczniu 30-letni skrzydłowy znalazł się przy Kresowej, podpisał 1,5-roczną umowę, ale nie będzie mu dane jej wypełnić. Wiosną w ekstraklasie wystąpił 7-krotnie, również 7 spotkań rozegrał minionej I-ligowej jesieni.

Na liście transferowej kibiców najbardziej zaskoczyło nazwisko Stanisława Biłenkyja. 21-latek grał regularnie, wystąpił w 19 meczach, strzelił 2 gole. Prócz niego, Zagłębie rezygnuje też z innego obcokrajowca, który trafił na Ludowy po spadku z ekstraklasy, czyli Anglika Carla Stewarta. Wolną rękę na poszukiwanie nowych klubów mają jeszcze Mateusz Bieniek, Michał Kieca i Błażej Radwanek.

Wczoraj sosnowiczanie odbyli ostatni trening przed zimowymi urlopami. Ćwiczyli w hali pod balonem. Ponownie na zajęciach spotkają się 8 stycznia. – Dużo zmian i trochę zamieszania było ostatnio w Zagłębiu, trochę zamieszania. To odczuwaliśmy w trakcie rundy jesiennej. Wygrana z Niecieczą to był taki zwrot sportowy, przynajmniej mam taką nadzieję. Teraz przyszedł czas na stabilizację, poukładanie tych klocków. Mam nadzieję, że będzie dobrze – mówi trener Dariusz Dudek.
(WChał)