Zagłębie Sosnowiec. Wymuszone zmiany

Przed meczem z Widzewem ze składu Zagłębia Sosnowiec wypadło dwóch obrońców.


Po wygranej z Arką trener Zagłębia Artur Skowronek w kolejnym meczu z Chrobrym nie dokonał zmian w wyjściowej jedenastce. Starcie z ekipą z Głogowa zakończyło się wygraną sosnowiczan i zapewne przed niedzielnym meczem nadal obwiązywałaby w Sosnowcu stara maksyma, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Niestety w zaległym meczu z Chrobrym czwartą żółtą kartkę w sezonie ujrzeli Dominik Jończy oraz Vedran Dalić i obu zabraknie w meczu z wiceliderem Fortuna I Ligi.

Jończy w 73 minucie meczu z Chrobrym został zastąpiony przez Lukasa Duriszkę. Trener Skowronek szybko zareagował na boiskowe wydarzenia po tym, jak Jończy otrzymał żółtą kartkę. Na boisku było gorąco, a w takim momencie nietrudno o kolejny faul i kolejne „żółtko”, które w takim przypadku oznaczałby czerwoną kartkę. W jego miejsce wszedł Słowak i zapewne w niedzielę wybiegnie na murawę stadionu w Łodzi w wyjściowym składzie. Jończy bardzo chciał zagrać przeciwko Widzewowi. Na początku sezonu defensor sosnowiczan w przegranym 1:2 meczu z łodzianami był „zamieszany” w stratę obu goli. Najpierw sprokurował rzut karnym, a potem przy strzale jednego z widzewiaków piłka odbiła się od niego i myląc bramkarza wpadła do siatki. W tym przypadku okazji do rewanżu nie będzie.

Kto zagra w miejsce Dalicia? Wszystko wskazuje na to, że szkoleniowiec Zagłębia ponownie wybierze wariant z przesunięciem do linii obronnej Macieja Ambrosiewicza, który wraz z Duriszką oraz Wojciechem Kamińskim stworzy formację defensywną, a na wahadłach pomagać im będą Dawid Ryndak oraz Dawid Gojny.

Jeśli trener Skowronek zdecyduje się na takie rozwiązanie, wówczas do wyjściowego składu wskoczy Wojciech Szumilas, którego partnerem w środku pola będzie Joao Oliveira. Portugalczyk w minionym sezonie miał patent na łodzian. W obu meczach wpisał się na listę strzelców. W meczu wyjazdowym jego gol dał Zagłębiu punkt, z kolei w drugim meczu, wygranym na Ludowym przez Zagłębie 3:0, ustalił wynik meczu. Wcześniej bramki dla sosnowiczan zdobył Quentin Seedorf.

Każda zdobycz punktowa w niedzielny wieczór będzie sukcesem Zagłębia, które łapie oddech. Po dwóch kolejnych wygranych ekipa z Sosnowca wygrzebała się ze strefy spadkowej i liczy na kolejne punkty. W meczu kończącym rok zespół trenera Skowronka zmierzy się na Ludowym z zamykającym tabelę Górnikiem Polkowice.


Fot. Łukasz Sobala / PressFocus