Dyrektor na aucie. Czas na restart. Kultowa marka

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Zajawka „Sportu” na poniedziałek (20.11.2023)


Dyrektor na aucie

Piotr Polczak
Fot. Zagłębie Sosnowiec

Piotr Polczak to pierwsza „ofiara” słabego sezonu w wykonaniu piłkarzy Zagłębia. Władze klubu podziękowały byłemu piłkarzowi za usługi po niespełna roku pracy na stanowisku dyrektora sportowego. Polczak objął tę funkcję 22 grudnia 2022 roku. Wcześniej był dyrektorem działu skautingu i prezesem Fundacji Akademia Piłki Nożnej Zagłębia Sosnowiec. 5-krotny reprezentant Polski pochodzący z Dąbrowy Górniczej w klubie pojawił się u schyłku przygody z piłką i w Zagłębiu zakończył karierę. W sosnowieckim zespole grał od sezonu 2018/2019 do końca rozgrywek 2020/2021. Na boiskach ekstraklasy i I ligi zaliczył w sumie 68 spotkań w barwach Zagłębia, zdobył dwie bramki. Po zakończeniu gry pozostał w klubie – aż do teraz. Wraz z Polczakiem odszedł również Tomasz Tymiński, który ostatnio był jego asystentem w dziale sportowym. Więcej w „Sporcie”


Czas na restart

Czy GKS Katowice stać na to
Fot. Łukasz Sobala / PressFocus

Przerwa na mecze reprezentacji to dobry moment na to, żeby przygotować zespół do kolejnego etapu zmagań. Prawie dwa tygodnie wolnego od meczów o stawkę jest czasem, który szkoleniowcy mogą wykorzystać na to, aby znaleźć problemy zespołu i poprawić to, co działa źle. Sztab szkoleniowy GKS-u Katowice z pewnością ma o czym myśleć, bo drużyna spisuje się poniżej swojego potencjału. Wystarczy spojrzeć na wyniki zespołu w pierwszych 6 spotkaniach, żeby zauważyć, że wiele uległo zmianie. Więcej w „Sporcie”


Kultowa marka

Bogdan Pikuta
Fot. Rafal Rusek / PressFocus

– Szok i niedowierzanie. Dla mnie to niepojęte, żeby taka marka, kultowy tytuł – nie tylko w naszym regionie – miał zostać w taki sposób potraktowany. Dla ludzi na Śląsku i w Zagłębiu „Sport” to coś więcej niż gazeta. To historia, to świetni dziennikarze, to wspaniałe teksty. Nie dociera do mnie ten fakt i po cichu liczę, że uda się to wszystko jeszcze uratować. „Sport” musi istnieć. Apeluję tutaj to obecnego wydawcy, aby – jeśli sam nie chce tego tytułu wydawać – oddał go, oczywiście w warunkach biznesowych, ale mając na uwadze kultowy charakter tej gazety. Nie można w taki sposób postąpić z taką marką. Więcej w „Sporcie”


Zajawka „Sportu” na poniedziałek (20.11.2023). Jeszcze w poniedziałkowym numerze:

  • Podróż z Warszawy do Katowic w piątek w nocy po meczu z Czechami, który skończył dla nas eliminacje Euro 2024 w grupie E, nie była przyjemna
  • Może na jakiś czas trzeba zmienić dom i grać na Śląskim? – mówi Andrzej Niedzielan
  • Zabrzanie po trafieniu w ostatnim kwadransie pokonali w sparingu Wisłę Kraków
  • Ruch nie wykorzystał szansy na pokonanie osłabionego Widzewa i kończąc w dziewiątkę poległ w meczu przyjaźni
  • Trener Aleksandar Vuković dał szansę gry szerokiej grupie piłkarzy, a Piast pewnie pokonał czeską Karwinę
  • Dobrze na tle Cracovii zaprezentowało się Podbeskidzie, ale w szeregach gospodarzy zabrakło kilku piłkarzy. Dariusz Marzec desygnował do gry 20 zawodników
  • Obiekt przy Piłkarskiej – z uwagi na pełne dramaturgii mecze – powoli staje się miejscem dla ludzi o wyjątkowo mocnych nerwach
  • W niezwykle istotnym dla dołu tabeli meczu tarnogórzanie odwrócili wynik, pokonując rewelację Pucharu Polski i przerywając serię bez zwycięstwa

Fot. Mateusz Sobczak / PressFocus