Ryszard Tarasiewicz szuka rozwiązań w obronie. Abdelaye Diakite (jeszcze) nie przekonał
Co prawda klasa rywali GKS-u Tychy w zimowych sparingach się zmienia, ale jedno jest stałe. Kibiców drużyny Ryszarda Tarasiewicza martwi to, że „trójkolorowi” ani razu nie zachowali czystego konta strat. Nawet pojawienie się w obronie długo wyczekiwanego francuskiego stopera nie uszczelniło defensywy. Abdelaye Diakite, który dołączył do zespołu na zgrupowaniu w Grodzisku Wielopolskim w sobotnim meczu kontrolnym z KKS 1925 Kalisz, nie zablokował zagrania spod końcowej linii boiska i już w 4 minucie gry lider II grupy III ligi strzelił gola. Na trafienie Roberta Tunkiewicza tyszanie odpowiedzieli w 39 minucie. Wtedy to po wrzutce Wojciecha Szumilasa, do odbitej przez kaliskich obrońców piłki na 16 metrze dopadł Łukasz Grzeszczyk. Uderzeniem z woleja w okienko ustalił rezultat.
Przetarcie przed finiszem
30-letni Malijczyk z francuskim paszportem Abdelaye Diakite rozegrał całe spotkanie. Tak samo jak: Maciej Mańka, Sebastian Steblecki, Keon Daniel, Jan Biegański i Łukasz Grzeszczyk. Dla nich jednak ten występ w meczu na sztucznej trawie bocznego boiska stadionu Dyskobolii stanowił przetarcie przed finiszem przygotowań do rundy wiosennej. Natomiast dla stopera, który przymierzany jest do zespołu stanowił egzamin, nad którego oceną sztab szkoleniowy musi się w najbliższych dniach solidnie zastanowić i wydać decyzję.
O tym, że trener Tarasiewicz ciągle szuka rozwiązań na „zamurowanie” dostępu do tyskiej bramki świadczy nie tylko próba z Abdelaye Diakite, ale także przetasowanie w składzie na drugą połowę. Na lewej obronie, kolejny raz tej zimy zagrał przesunięty z pozycji defensywnego pomocnika Daniel. Jego miejsce na środku drugiej linii zajął Dario Kristo. Natomiast Steblecki, grający pierwszą część meczu z prawej strony boiska po przerwie został lewoskrzydłowym.
Jeszcze dwa sparingi
Jak widać z tych roszad, na dwa tygodnie przed inauguracją rundy wiosennej drużyna GKS-u jeszcze nie została sformowana. Najbliższy tydzień, w którym przebywający na zgrupowaniu tyszanie mają w planie dwa sparingi, zapowiada się więc niezwykle ciekawie.
W środę o godzinie 12.00 GKS Tychy zmierzy się w sparingowym meczu z rezerwami Zagłębia Lubin.
