Sprawdzany przez „Celtów”

Reprezentant Polski, środkowy Aleksander Balcerowski, zdobył osiem punktów i miał pięć zbiórek w debiucie w barwach Boston Celtics w meczu Ligi Letniej NBA z Miami Heat w Las Vegas. „Celtowie” przegrali z wicemistrzami NBA 88:99.


22-letni Polak przebywał na parkiecie niespełna 22 minuty i trafił dwa z pięciu rzutów za dwa punkty oraz wszystkie cztery przyznane mu przez sędziów wolne. Miał także asystę i dwa bloki, ale opuścił parkiet popełniając sześć fauli.

Kolejna próba w NBA

Najwięcej punktów dla zespołu z Bostonu uzyskał wybrany w tegorocznym drafcie z numerem 38 (przez Sacramento Kings. Potem natychmiast oddany do Celtics) Jordan Walsh – 18.

Dla Balcerowskiego to już kolejna próba dostania się do NBA. W 2021 roku zgłosił się do draftu, ale kilkanaście dni przed naborem wycofał się z niego. Ponownie wpisał się do grona zawodników uczestniczących w naborze do NBA w 2022 r.. Niestety nie został wybrany w przeciwieństwie do innego reprezentanta Polski, Jeremy’ego Sochana. 19-latka z bardzo wysokim numerem 9 wybrali wówczas szefowie San Antonio Spurs.

Dodajmy, że Balcerowski, który na co dzień występuje w hiszpańskiej Gran Canarii,  został w minionym sezonie po raz drugi w historii wyróżniony nagrodą dla „Wschodzącej gwiazdy” Pucharu Europy (pierwszy raz w 2021 r.). Miał średnie w minionym sezonie w PE: 8,6 pkt i 3,8 zbiórki, zaś w lidze hiszpańskiej odpowiednio 9,4 i 3,3.

Duże talenty

W Letniej Lidze NBA w barwach San Antonu Spurs zadebiutował 19-letni Victor Wembanyama. Francuski supertalent, nr 1 tegorocznego draftu, pierwszego meczu nie zaliczy do udanych. Spurs pokonały Charlotte Hornets 76:68, ale reprezentant Francji zdobył dziewięć punktów. Trafił tylko dwa z 13 rzutów z gry (1/6 za trzy).

Przed publicznością w Thomas & Mack Center w Las Vegas mierzący 223 cm Francuz zaprezentował jednak dużą energię i dobre statystyki w innych elementach. Grając 27 minut trafił także wszystkie cztery rzuty wolne, miał osiem zbiórek (wszystkie w obronie), trzy asysty, pięć bloków i trzy straty.

W zespole z Teksasu nie wystąpił Jeremy Sochan.


Czytaj także w kategorii KOSZYKÓWKA


W innym meczu Ligi Letniej w mieście hazardu Golden State Warriors przegrali z Los Angeles Lakers 96:103. W pokonanym zespole zagrał mający polskie korzenie Brandin Podziemski (196 cm), wybrany w tegorocznym drafcie z numerem 19. Przez 30 minut (najwięcej w drużynie) zdobył dziewięć punktów, trafiając trzy z 10 rzutów z gry (1/4 za trzy) i dwa z pięciu wolnych, miał także 11 zbiórek, dwie asysty, przechwyt, blok i pięć strat.


Na zdjęciu: Aleksander Balcerowski liczy na angaż w NBA.

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.