Piątek z podtekstami

Dla trenera Chrobrego Głogów Piotra Plewnii najbliższy mecz z Odrą Opole będzie miał szczególne znaczenie.


Kiedy trenerem Chrobrego Głogów był Marek Gołębiewski, pomarańczowo-czarni w trzech kolejkach ligowych nie splamili się jakąkolwiek, choćby najskromniejszą, zdobyczą punktową. W czwartej kolejce przeciwko Górnikowi Łęczna głogowian prowadził asystent trenera Gołębiewskiego, Grzegorz Szoka, ale jego podopieczni – zgodnie z „tradycją” – wracali do domu z pustymi rękami.

Siedemnastego sierpnia stery drużyny przejął Piotr Plewnia i zespół ruszył z miejsca. Przesadą byłoby stwierdzenie, że ruszył z kopyta, ale kilka punktów zdążył zaksięgować. Wprawdzie na „dzień dobry” pod wodzą nowego szkoleniowca pomarańczowo-czarni przegrali na własnym boisku 0:3 z Polonią Warszawa, ale potem było lepiej. Wprawdzie w Rzeszowie przegrali 1:2 ze Stalą, lecz w następnych spotkaniach zaczęli konsekwentnie zbierać punkty: 2:1 z GKS-em Tychy (dom), 1:1 z Wisłą Kraków (wyjazd), 1:0 z Arką Gdynia (d) i 1:1 z Miedzią Legnica (w).

Powoli do przodu

Ostatni pojedynek był bardzo prestiżowy, bo były to małe derby Dolnego Śląska. Piotr Plewnia miał powody do zadowolenia, chociaż gra jego zespoły pozostawiała jeszcze wiele do życzenia. – No cóż, jak się nie da wygrać meczu, to trzeba go nie przegrać – trafnie zauważył 46-letni szkoleniowiec.

– Wykonaliśmy nasze zadanie, bo nie oszukujmy się, jesteśmy zespołem, który jest bardzo nieprzyjemnym przeciwnikiem, ale takie są nasze możliwości na dzień dzisiejszy. I pracujemy nad każdym aspektem, nad wszystkimi aspektami piłki nożnej, to jest naszą mocną stroną i zamierzamy z tego korzystać. Najważniejsza rzecz jest taka, że nie tracimy dużo bramek i to jest naszym kluczem do zdobywania punktów. Oczywiście priorytetem w piłce nożnej jest strzelanie bramek a nie ich nie tracenie. Będziemy nad tym pracowali, ale to jest długi i żmudny proces, ale mam nadzieję, że w przyszłości będziemy dużo lepiej się prezentować. Uważam jednak, że w ostatnim meczu z Miedzią było już więcej elementów stricte związanych z piłką nożną. Wydaje mi się, że krok po kroku idziemy do przodu. Jesteśmy pragmatyczni do bólu, oddaliśmy jeden strzał na bramkę przeciwnika i strzeliliśmy gola. Szanujemy ten punkt, bo każdy punkt jest dla nas bardzo ważny.

Mały plus

Fortuna 1. Liga prowadzi plebiscyt na Piłkarza Miesiąca, który wyłoniony zostaje w drodze głosowania kibiców i panelu ekspertów. Zwycięzca będzie mógł wskazać cel charytatywny, na który sponsor tytularny rozgrywek firma Fortuna przekaże 10 tysięcy złotych. Wśród pięciu nominowanych piłkarzy za wrzesień znalazł się napastnik Chrobrego, Mikołaj Lebedyński, a oprócz niego w tym „elitarnym” gronie znaleźli się Maciej Ambrosiewicz (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Maciej Gostomski (Górnik Łęczna), Łukasz Sekulski (Wisła Płock) i Piotr Żemło (Odra Opole).

Prestiżowy pojedynek

Urodzony 29 maja 1977 roku Piotr Plewnia jest wychowankiem Odry Opole. Potem w jego piłkarskim CV znalazły się takie kluby jak GKS Katowice (8 meczów w ekstraklasie), Odra/Varta Opole, Skalnik Tarnów Opolski, Odra, Tłoki Gorzyce, Polonia Warszawa (19 meczów w ekstraklasie), Widzew Łódź, Odra, Polonia Bytom (5 meczów w ekstraklasie)


Czytaj także:


Karierę trenerską Piotr Plewnia rozpoczął przed dziesięcioma laty, od 22 lutego 2013 roku do 18 grudnia 2013 był trenerem młodzieżówki w GKS-ie Katowice. 19 grudnia 2013 roku zaczął pracować w Odrze Opole jako asystent. Najpierw pomagał Janowi Furlepie (35 meczów), potem Mirosławowi Smyle (30 meczów, Petrowi Nemcowi (15 meczów), Zbigniewowi Smółce (3 mecze). W 2018 roku przez dwa mecze był tymczasowym trenerem Odry. Od 14 maja 2018 roku był asystentem Mariusza Rumaka (47 meczów), od 25 sierpnia 2019 roku do 31 grudnia był tymczasowym trenerem opolskiej jedenastki, prowadząc ją w 16 spotkaniach. Od 1 stycznia 2020 roku do 15 marca 2021 roku był asystentem Dietmara Brehmera (34 mecze). Z kolei od 16 marca został trenerem Odry. Swoją misję w Opolu zakończył 17 października ubiegłego roku. Od 17 sierpnia tego roku prowadzi Chrobrego Głogów.

Najbliższym przeciwnikiem (piątek, godz. 18.00) Chrobrego będzie lider, Odra Opole. Dla Piotra Plewnii to mecz „specjalnego znaczenia”. Chyba nie trzeba tłumaczyć, dlaczego.


Na zdjęciu: Trener Chrobrego Piotr Plewnia (z prawej) ostrzy sobie zęby na piątkowy mecz z Odrą Opole.
Fot. Ernest Kołodziej/miedzlegnica.eu