Faworyt zgodnie z planem

Enea Czarni Radom – Aluron CMC Warta Zawiercie. Zawiercianie z trzecim kolejnym zwycięstwem. W starciu z Energą Czarnymi Radom ich wygrana ani na moment nie była zagrożona.


„Jurajscy rycerze” początek rozgrywek mieli trudny. Zmagali się z problemami zdrowotnymi zawodników i dopiero od niedawna mogą trenować w komplecie. Dla nich każdy kolejny mecz jest okazją więc do zgrania i ćwiczenia schematów, których nie mieli okazji wytrenować w okresie przygotowawczym. To przełożyło się na ich postawę na parkiecie, ale z każdym kolejnym spotkaniem ich gra wygląda coraz lepiej. Mecz w Radomiu z Czarnymi był potwierdzeniem ich wzrastającej dyspozycji.


Czytaj także:


Goście grali bardzo spokojnie. Byli pewni swojej siły i wartości. Wcale nie narzucili szaleńczego tempa, wystarczyło, że wykorzystywali błędy gospodarzy. Świetną partię rozgrywali rekonwalescenci, Mateusz Bieniek i Trevor Clevenot. Ten pierwszy był bardzo skuteczny w ofensywie. Clevenot z kolei do skutecznej ofensywy dołożył spokój i precyzję w przyjęciu zagrywki. W tym drugim elemencie miał aż 80-procentową dokładność, a to wynik rewelacyjny. Przy tak dokładnym dograniu piłki rozgrywający Miguel Tavares Rodrigues z łatwością „oszukiwał” blokujących Czarnych.

Trochę emocji było jedynie w trzeciej partii. Gospodarze postawili w nim wszystko na jedną kartę. Wreszcie zaryzykowali w polu serwisowym, nie bali się też mocno atakować. Do zwycięstwa w secie to nie wystarczyło, ale do połowy dotrzymywali kroku faworytom. Wystarczyło jednak, że Clevenot, Karol Butryn i Bartosz Kwolek mocniej „nacisnęli” na zagrywce, wzmocnili atak i od razu Aluron CMC Warta wywalczyła kilka punktów przewagi, którą spokojnie dowiozła do końca.


Enea Czarni Radom – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (18:25, 17:25, 20:25)

RADOM: Todorović, Hofer (7), Rajsner (5), Meljanac (14), Piotrowski (7), Kufka (1), Nowowsiak (libero) oraz Kraj (1), Buszek, Gomułka, Teklak (libero), Gniecki. Trener Paweł WOICKI.

ZAWIERCIE: Tabares Rodrigues (2), Kwolek (14), Znizczoł (2), Butryn (11), Clevenot (13), Bieniek (8), Perry (libero) oraz Szalacha, Kozłowski, Gąsior (1), Gregorowicz (libero). Trener Michał WINIARSKI.

Sędziowali: Szymon Pindral i Bartłomiej Adamczyk (obaj Kielce). Widzów 1380.

Przebieg meczu

  1. 6:10, 12:15, 15:20, 18:25.
  2. 7:10, 11:15, 12:20, 17:25.
  3. 9:10, 12:15, 16:20, 20:15.

Bohater – Trevor CLEVENOT.


Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus