Od Piasta do… Piasta
Ważne ligowe wydarzenie w sobotę. W meczu „miedziowych” z zespołem z Gliwic Damian Dąbrowski po raz trzechsetny zagra w ekstraklasie!
Doświadczony pomocnik w najwyższej klasie rozgrywkowej zadebiutował wiosną 2010 roku w barwach właśnie Zagłębia Lubin, gdzie uczył się piłkarskiego abecadła i przechodził kolejny szczeble.
Dokładny i pedantyczny
Terminował tam najpierw u wymagającego trenera Franciszka Smudy, który co bardziej utalentowanych juniorów zapraszał na treningi z pierwszym zespołem, a potem u jego następcy Marka Bajora.
To on też dał mu szansę debiutu w ekstraklasie. Miało to miejsce 28 lutego 2010 w meczu 18 kolejki z… Piastem! Teraz po raz trzechsetny w ekstraklasie Damian Dąbrowski też zagra z gliwiczanami. To piękne spięcie ligowe kariery, która oczywiście nadal z powodzeniem trwa. Doświadczony zawodnik jest ważnym elementem w piłkarskiej układance trenera Waldemara Fornalika.
W tamtym meczu z Piastem w lutym 2010 w samej końcówce Dąbrowski na boisku zastąpił Łukasza Hanzela. W miedziowym zespole grali wtedy tacy zawodnicy, jak Grzegorz Bartczak, Martins Ekwueme czy Iljan Micanski oraz Wojciech Kędziora. Z uczestników tamtego meczu w ekstraklasie występuje jeszcze oprócz piłkarza Zagłębia tylko… Kamil Glik i kontuzjowany ostatnio Kamil Wilczek (obaj grali wtedy oczywiście w Piaście).
Czytaj także:
W Zagłębiu młodemu zawodnikowi nie było się łatwo przebić do składu. Najpierw na krótko przeniósł się do pierwszoligowego wtedy KS Polkowice (wiosna 2012), a zaraz potem do walczącej o awans do ekstraklasy Cracovii. W „Pasach” szybko stał się ważną częścią zespołu. Trener Jacek Zieliński dał mu duży kredyt zaufania, a piłkarz odwdzięczał się kolejnymi solidnymi występami.
Właśnie, solidność i dokładność w poczynaniach, to coś co charakteryzuje zawodnika z rocznika 1992. O jego pedantyzmie krążą opowieści. Dodatkowo na obozach i zgrupowaniach jego pokój zawsze świecił przykładem. Przykładnie poprawiał nawet łóżka kolegów, z którymi dzielił pokój!
Jeden raz w reprezentacji
Szybko stał się jedną z pierwszoplanowych postaci krakowskiego klubu. Szło mu na tyle dobrze, że mówiono i pisano, że pojedzie nawet na tak udane dla nas Euro 2016. Wszystko przekreśliła jednak poważna kontuzja odniesiona w marcu tamtego roku w starciu z Łukaszem Trałką w meczu z Lechem. Uraz barku, długa przerwa, rehabilitacja. W biało-czerwonych barwach zagrał tylko raz, w listopadzie 2016 roku ze Słowenią we Wrocławiu. W 83 minucie zremisowanego 1:1 spotkania na murawie zastąpił Krzysztofa Mączyńskiego.
Czas na zacne grono
Zanim latem wrócił po wielu latach do Lubina, to grał jeszcze z powodzeniem przez cztery sezony w Pogoni Szczecin, gdzie dwa razy kończył rozgrywki z zespołem na 3 miejscu (2021, 2022), co jest jednym z największych sukcesów portowego klubu w historii. Teraz znowu jest w Zagłębiu, gdzie w sobotę po raz 300 wybiegnie na boisko. Tym samym będzie 101 zawodnikiem w tym zacnym gronie!
W konsekwencji dołączy do będącego na ostatnim miejscu w „Klubie 300” Mariusza Kurasa. O jeden występ więcej ma Waldemar Krygier i Tomasz Sokołowski, a o dwa choćby Tomasz Frankowski. Listę otwiera oczywiście z imponującą liczbą 559 gier Łukasz Surma.
DAMIAN DĄBROWSKI
- Data urodzenia: 27 sierpnia 1992
- Miejsce urodzenia: Kamienna Góra
- Wzrost/waga: 182 cm/81 kg
- Pozycja na boisku: defensywny pomocnik
- Kluby: Amico Lubin, Zagłębie Lubin, KS Polkowice, Cracovia, Pogoń Szczecin, Zagłębie Lubin
- Mecze/gole w ekstraklasie: 299/13
- Reprezentacja: 1 mecz
- Sukcesy: dwa trzecie miejsca z Pogonią w ekstraklasie w 2021 i 2022 roku
Klub 300 ekstraklasy. Czołowa dziesiątka
- Łukasz Surma – 559
- Marcin Malinowski – 458
- Marek Chojnacki – 452
- Arkadiusz Głowacki – 435
- Łukasz Trałka – 431
- Dariusz Gęsior – 427
- Łukasz Madej – 417
- Janusz Jojko – 416
- Marek Zieńczuk
- Zygfryd Szołtysik – 395
Na zdjęciu: W meczu z Piastem w sobotę Damian Dąbrowski po raz trzechsetny zagra w ekstraklasie!
Fot. Tomasz Folta/PressFocus