Dla Lecha najważniejsze, to godnie się pożegnać

Starciem przeciwko Rangers FC przy Bułgarskiej drużyna poznańskiego Lecha zakończy dziś swoją przygodę z Ligą Europy.


Wyniki spotkań z poprzedniego tygodnia, m.in. porażka „Kolejorza” w Lizbonie 0:4, przesądziły już o sytuacji w grupie. Awans do 1/16 finału uzyskały drużyny ze Szkocji i Portugalii, które powalczyć już mogą jedynie o pierwsze miejsce w grupie.

W lepszej sytuacji jest dzisiejszy rywal polskiej drużyny, bo ma lepszy bezpośredni bilans z Benfiką. Dlatego piłkarze Stevena Gerrarda mają jeszcze o co grać, bo zwycięstwo nad Lechem zapewni im wygraną w grupie.

Tydzień temu „The Gers” trochę męczyli się ze Standardem Liege. Wygrali 3:2. Tymczasem w rozgrywkach szkockiej ekstraklasy idą, jak burza. 14 zwycięstw, 2 remisy (ostatni we wrześniu), 0 porażek i bilans bramek 45:3. To oznacza już 13 punktów przewagi nad Celtikiem i bardzo realne szanse na odzyskanie mistrzostwa Szkocji po 10 latach przerwy, co jest w tym sezonie priorytetem drużyny Stevena Gerrarda. Niemniej jednak „Strażnicy” nie zamierzają odpuścić europejskich rozgrywek.

Istniało pewne ryzyko, że w dzisiejszym spotkaniu przy Bułgarskiej były znakomity piłkarz Liverpoolu nie poprowadzi swojej drużyny. Chodziło o sytuację związaną z meczem czwartej kolejki fazy grupowej. Otóż szkocki zespół opóźnił wyjście na boisko, a co za tym idzie, rozpoczęcie meczu. To nie spodobało się UEFA, która wszczęła w tej sprawie postępowanie.


Czytaj jeszcze: Przegrali przed meczem

Zarówno przeciwko klubowi, jak i trenerowi. Ostatecznie jednak wlepiła „The Gers” 10 tysięcy euro kary, a Gerrard został oczyszczony z zarzutów i dlatego dziś, bez przeszkód, poprowadzi swój zespół przy Bułgarskiej.
Nie będzie to pierwsza wizyta znakomitego przed laty zawodnika w naszym kraju. W sierpniu 2019 roku, już jako trener „Strażników”, Gerrard poprowadził zespół w starciu z Legią Warszawa i mecz skończył się wynikiem 0:0.

Wcześniej „Stevie G” był w w Polsce dwa razy jako piłkarz. Przy okazji meczów reprezentacji Anglii z „biało-czerwonymi” w ramach eliminacji MŚ. W 2004 roku Anglicy wygrali na Stadionie Śląskim 2:1. A w 2012, na Stadionie Narodowym, padł remis 1:1. Gerrard był wtedy kapitanem „Synów Albionu”.

Grupa D
6. kolejka LE, godz. 18.55
Lech Poznań – Rangers FC
Sędzia Jose Maria Sanchez (Hiszpania).

Standard Liege – Benfica Lizbona
Sędzia
– Aleksiej Kułbakow (Białoruś).

1. Rangers 5 11 11:7
2. Benfica 5 11 16:7
3. Lech 5 3 6:12
4. Standard 5 3 5:12


Fot. Damian Kościesza/PressFocus