FIFA wreszcie zabrała głos

Co z wygasającymi kontraktami? Co z obniżką pensji? Kiedy otworzy się okno transferowe? Światowa federacja piłkarska przerwała milczenie, a jej dokument objaśnia dla „Sportu” dr hab. Rafał Adamus, profesor Uniwersytetu Opolskiego z katedry prawa gospodarczego i finansowego.

FIFA w dokumencie „COVID 19 Football Regulatory Issues” zabrała, długo oczekiwany, oficjalny głos w sprawie pandemii koronawirusa i jego wpływu na piłkę nożną. Jest to ważne stanowisko, które bardzo wiele wyjaśni także w polskiej piłce. Przy czym słowo „wyjaśni” nie oznacza ani „rozwiąże problemy”, ani „spełni oczekiwania”. FIFA zastrzega jednocześnie, że jej stanowisko w poruszanych sprawach jest ostateczne.Dla pewnej równowagi warto przypomnieć, że FIFA jest jedynie prywatną organizacją utworzoną na podstawie prawa szwajcarskiego.


***

Jak to w życiu bywa – FIFA dla działaczy, piłkarzy i kibiców ma w sumie dwie wiadomości. Dobra to taka, że zaletą dokumentu FIFA będzie standaryzacja postępowania na zróżnicowanym, globalnym rynku piłkarskim. Zła wiadomość to taka, że tylko w ograniczonym zakresie.

Przede wszystkim, skutki pandemii FIFA kwalifikuje jako przypadek tzw. siły wyższej („force majeure”), czyli zdarzenia nadzwyczajnego, niezależnego od stron umowy, któremu nie można było zapobiec. W tym kontekście FIFA odnosi się do trzech bardzo ważnych zagadnień prawnych:

Wygaśnięcie/start umów

Umowy o profesjonalne uprawianie sportu i umowy transferowe są zawierane na czas określony do końca danego sezonu. Sezon rozpoczyna się pierwszym oficjalnym meczem, a zamyka ostatnim, w terminach ustalonych przez właściwe krajowe władze ligowe. Zatem terminy startu i końca sezonu mogą być różne w różnych ligach.

Umowa o profesjonalne uprawianie sportu jest jak wielkanocny przekładaniec. Ma ona kilka warstw. W Polsce jest to z zasady umowa cywilnoprawna. Podlega zatem zasadom tzw. prawa ligowego: regulacjom PZPN, UEFA, FIFA. Zawsze jednak podporządkowana jest jakiemuś prawu państwowemu. Strony umowy cywilnoprawnej mogą dokonać swobodnego wyboru prawa rządzącego kontraktem.

Polskie kluby zawierając umowy z Hiszpanami, Duńczykami itd., dokonują wyboru prawa polskiego. Z tego ostatniego wynika, że tzw. stosunek prawny pomiędzy klubem a zawodnikiem kształtuje nie tylko bezpośrednia treść umowy, ale także polskie przepisy prawa, „zasady współżycia społecznego” i „ustalone zwyczaje”. Zatem np. akty prawne polskich władz w sprawie epidemii miały istotny wpływ na relacje kontraktowe klubów z zawodnikami.

Po co o tym napisałem? FIFA w odniesieniu do umów podlegających bardzo różnym porządkom prawnym przedstawia jedynie swoje „rekomendacje”. W praktyce oznacza to, że w oparciu o rekomendacje FIFA kluby powinny przygotować aneksy do umów. Jest jeszcze jedna absolutnie ważna konsekwencja praktyczna dokumentu przygotowanego przez FIFA. W przypadku sporów na tym tle pomiędzy zawodnikami i klubami, powinny one być rozwiązywane według treści tych rekomendacji.

***

W sprawie startu/zakończenia kontraktów nie ma w rekomendacjach FIFA specjalnych fajerwerków.
X Jeżeli umowa miała wygasa w pierwotnie ustalonym terminie końcowym, to ulega ona przedłużeniu do zaktualizowanej końcowej daty sezonu.
X Jeżeli umowa miała rozpocząć się w pierwotnie ustalonej dacie rozpoczęcia nowego sezonu, jej rozpoczęcie zostanie odroczone do zaktualizowanej daty rozpoczęcia sezonu.


***
Piłkarz zatem to w końcu nie Jan Bez Ziemi. Zasada uprzywilejowania dotychczasowego klubu jest w pełni racjonalna, ale kluby i zawodnik mogą się umówić inaczej. Każdy triumwirat jest możliwy. W końcu wysoko zarabiający zawodnik dla zubożałego klubu może okazać się gorącym kartoflem.

Wynagrodzenia

Ci, którzy oczekiwali na cudowną receptę co do konkretnego ustalenia wysokości obniżki wynagrodzeń piłkarzy, mogą poczuć pewien niedosyt. FIFA podeszła do tematu „na miękko”. I chyba inaczej nie mogła. Niektóre kontrakty piłkarskie na świecie to umowy o pracę (które generują szereg ograniczeń dla pracodawców), inne to umowy cywilne, podlegające mniej więcej dwóm setkom różniących się ustawodawstw. Rozgrywki były zawieszane w różnych terminach. Inna jest kultura zarobków w Anglii i Niemczech, a inna w Polsce. FIFA przyznała jednak coś, co jest oczywiste. Pierwotne ustalenia co do sposobu wykonywania umów pandemia COVID 19 całkowicie zdezaktualizowała. Gdyby trzeba było to przetłumaczyć na polski język prawny, należałoby przeczytać art. 495 Kodeksu cywilnego („Niezawiniona niemożliwość spełnienia świadczenia”).


***
FIFA usilnie zachęca zatem wszystkie strony do dialogu. Słowacki klub piłkarski MSK Żylina spotkał się z takim zrozumieniem ze strony swoich zawodników co do redukcji wynagrodzenia, że mógł tylko rozpocząć likwidację. Jako instrument kompromisu FIFA wymienia przesunięcie terminu płatności „i/lub” ograniczenie wysokości wynagrodzenia. FIFA chce pogodzić wszystkich: graczom i trenerom trzeba zapewnić jakąś formę wypłaty wynagrodzenia, kluby trzeba uchronić przed bankructwem. Nie wiedzieć czemu FIFA bardzo źle życzy prawnikom, skoro z wyraźną niechęcią odnosi się do perspektywy sporów sądowych. Niemniej chyba wielu z nich nie będzie dało się uniknąć.


***
Jeżeli zatem kluby i zawodnicy nie osiągną konsensusu, to jednostronne decyzje klubu co do warunków kontraktowych będą rozpoznawane przez „Dispute Resolution Chamber” (DRC) lub „Players’ Status Committee” (PSC) (organy FIFA – dop. red.). Badane będzie, czy decyzja była podjęta w dobrej wierze, jest racjonalna i proporcjonalna. Warto zapamiętać albo przepisać do notatnika następujące kryteria oceny: czy klub podejmował próby osiągnięcia porozumienia, ekonomiczna sytuacja klubu, proporcjonalność zmian, dochód netto po zmianach, czy decyzja w sprawie zmian dotyczy wszystkich czy tylko wybranych zawodników. O uchwale Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA dokument FIFA nie wspomina.

Co bardzo ważne, alternatywnym rozwiązaniem akceptowalnym dla FIFA jest zawieszenie kontraktów na czas wstrzymania rozgrywek. Warunkiem jest jednak zapewnienie zawodnikom odpowiedniego zabezpieczenia ubezpieczeniowego i alternatywnego źródła przychodów. Polski kodeks cywilny nie zna jednak instytucji zawieszenia wykonywania umowy. Dopasowanie polskiej regulacji do rekomendacji FIFA może przypominać wciskanie kwadratowego klocka do okrągłej dziurki. Może wejdzie?

W podsumowaniu stwierdzić należy, że w braku osiągnięcia kompromisu powstaje margines niepewności. O ile sama zasada obniżki jest nie do podważenia, o tyle jej rozmiar już tak. Powstaje pytanie, ilu piłkarzy będzie klubowymi patriotami? Jeszcze jedno: w nowych umowach warto wprowadzić z góry pewne klauzule, skoro bakcyl dżumy nie umiera.

Okienko transferowe

W sprawie okienek transferowych stanowiska FIFA nie warto rozbijać na atomy. FIFA deklaruje dużą elastyczność w sprawie dostosowania okresów rejestracji do spustoszenia, jakie jest skutkiem SARS-CoV-2. Cyrkulacja zawodników nie zostanie zamrożona. Ale po dewastacji finansów klubowych tłuste lata to te, które już były….
Dr hab. Rafał Adamus, prof. Uniwersytetu Opolskiego


Na zdjęciu: Do najbliższego okienka transferowego FIFA podchodzi elastycznie. Sagi takie, jak swego czasu z udziałem Neymara, mają się toczyć między zakończeniem obecnego, a rozpoczęciem kolejnego sezonu…
Fot. Pressfocus

PIŁKA NOŻNA w czasach zarazy

To powinno pomóc!

Nasze pomysły nie rozwiążą wszystkich problemów, ale powinny pomóc w zapewnieniu stabilności – mówi prezydent FIFA, Gianni Infantino.

Rekomendacje zawarte w 16-stronicowym dokumencie FIFA to efekt prac grupy specjalnie powołanej przez światową centralę. Przewodniczył jej Kanadyjczyk Vittorio Montagliani, wiceprezydent FIFA, jednocześnie szef Konfederacji Piłki Nożnej Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów (CONCACAF).

Do współpracy zaproszeni zostali przedstawiciele klubów, federacji i związków piłkarskich. – Nasze pomysły nie rozwiążą wszystkich problemów, ale powinny pomóc w zapewnieniu stabilności i jasności w futbolu, jak również pomogą w dającej się przewidzieć przyszłości – powiedział prezydent FIFA, Gianni Infantino (na zdjęciu).


Wystosowane i szeroko omówione na naszych łamach rekomendacje, to pierwszy ważny krok światowej centrali związany z obecną sytuacją. Wcześniej Infantino również zabierał głos. – Futbol powróci, a kiedy tak się stanie, będziemy świętować, że ten koszmar już za nami. Jest jednak lekcją, którą musimy zapamiętać. Piłka nożna po pandemii będzie zupełnie inna – powiedział kilka dni temu prezydent FIFA. Dodał ponadto, że nie musi to być zmiana na gorsze. – Futbol będzie mniej arogancki. Bardziej globalny, ogólnodostępny i społeczny. Będziemy lepsi, bardziej ludzcy i bliżsi kluczowych wartości – podkreślił.

Szef światowej centrali wyliczał nawet przykłady, mówiące, że piłka nożna będzie… ciekawsza. – Będzie mniej turniejów, za to bardziej interesujące. Zespołów też będzie mniej, ale będą bardziej wyrównane. Mniej meczów, ale będą bardziej zacięte – przekonywał Gianni Infantino.
(JK)Najważniejsze założenia rekomendacji FIFA

* Kontrakty zawodników powinny obowiązywać do zakończenia sezonu. Z reguły umowy wygasają 30 czerwca, ale zakończenie rywalizacji do tego terminu w większości przypadków jest już wręcz nierealne. Dlatego umowy powinny zostać automatycznie przedłużone, aby kluby nie traciły zawodników.

* Kontrakty podpisane od 1 lipca powinny zacząć obowiązywać dopiero po zakończeniu obecnego sezonu.

* FIFA chce szukać porozumień w sprawie obniżania czy też zamrażania pensji piłkarzy. Jeżeli w tym przypadku powstaną spory pomiędzy stronami, to światowa centrala będzie starała się je rozstrzygać, aby uzyskać rozwiązanie sprawiedliwe dla stron.

* Do kwestii okienka transferowego FIFA podchodzi elastycznie. Z ogólnego założenia wynika, że ma ono obowiązywać między zakończeniem obecnego a rozpoczęciem następnego sezonu.