GKS Jastrzębie. Obrona wzmocniona

Zespół GKS-u Jastrzębie pierwszy trening po urlopach odbył w zeszły poniedziałek, a w kolejnych dniach sypnęło personalnymi konkretami. Zgodnie z naszymi informacjami z zeszłego tygodnia piłkarzem piątej drużyny zaplecza ekstraklasy poprzedniego sezonu został środkowy obrońca Michał Bojdys. Zawodnik ten ma 26 lat i zeszłe rozgrywki spędził na trzecim poziomie rozgrywkowym, w ROW-ie Rybnik i w 27 występach strzelił aż cztery gole. Wcześniej piłkarz ten, przez wiele lat, związany był z Rekordem Bielsko-Biała, w którego barwach dał się mocno we znaki… GKS-owi Jastrzębie.

W 2017 roku, kiedy ekipa Jarosława Skrobacza walczyła o awans do II ligi, przegrała w Cygańskim Lesie 1:3, a jedną z bramek, w dodatku przewrotką, strzelił dla niej właśnie Michał Bojdys, który teraz podpisał dwuletni kontrakt z klubem z ul. Harcerskiej. – jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony, że trafiłem do pierwszej ligi. To było moje marzenie. Aby pójść gdzieś wyżej. Mam nadzieję, że teraz tylko będę się piął w górę. Jestem chyba w najlepszym wieku dla piłkarza. Więc kiedy, jak nie właśnie teraz. Pamiętam doskonale bramkę strzeloną GKS-owi w III lidze. To był mój najładniejszy gol w karierze. Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się powtórzyć takie trafienie. To już jednak historia, a ja już skupiam się na przyszłości – powiedział w rozmowie z klubowymi mediami Michał Bojdys.

GKS Jastrzębie. Bramkarz z Lubina

Tuż po zakontraktowaniu tego zawodnika kibiców jastrzębskiego zespołu ucieszyły dwie kolejne personalne informacje. Umowę do końca czerwca 2021 roku postanowił przedłużyć Bartosz Jaroszek, który od wiosny 2018 roku jest postacią w drużynie trenera Skrobacza.

Zawodnik, który do Jastrzębia-Zdroju trafił z Rozwoju Katowice, do tej pory, rozegrał w barwach GKS-u 37 ligowych spotkań i strzelił trzy gole. „Jaro”, za charakter i nieustępliwość, jest bardzo lubiany wśród kibiców jastrzębskiego klubu, a części z nich skradł serca wiosną poprzedniego sezonu, kiedy to wystąpił w nagraniu wideo parodiującym Jacka Wiśniewskiego i jego słynną wypowiedź przed telewizyjnymi kamerami sprzed 10 lat.

Od wiosny 2015 roku piłkarzem GKS-u Jastrzębie jest boczny obrońca Oskar Mazurkiewicz i on też postanowił związać się z klubem na dłużej. Nowa umowa tego zawodnika, który w kwietniu tego roku skończył 22 lata, obowiązywać będzie do końca czerwca 2020 roku. „Oski”, do tej pory, zagrał w barwach jastrzębskiego zespołu ponad 100 spotkań, licząc wszystkie rozgrywki, a z zespołem świętował dwa awanse. Warto przypomnieć, że w drużynie debiutował w marcu 2015 roku, w wygranym 4:0 meczu z Grunwaldem Ruda Śląska. Później grał w meczach ze Skalnikiem Gracze, Małąpanwią z Ozimka czy LKS-em Czaniec, a dziś można o nim powiedzieć, że jest pierwszoligowcem pełną gębą, choć w zeszłym sezonie na boiskach zaplecza ekstraklasy pojawiał się niezbyt często, bo jedenastokrotnie.

Na zdjęciu: Michał Bojdys (w środku) kiedyś strzelił GKS-owi Jastrzębie przewrotką. Kadr pochodzi właśnie z tego meczu, rozegranego wiosną 2017 w Cygańskim Lesie.

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ