Młodzi wykorzystują czas

Akcja 19-letnich wychowanków akademii GieKSy zapewniła zwycięstwo z imiennikiem z Jastrzębia.


Zawodnicy wychowujący się w akademii GieKSy wchodzący powoli do pierwszoligowego zespołu z pozytywnej strony pokazują się wszystkim tym, którzy tego lata nie czekając na ligę odwiedzają Bukową już w czasie sparingów.

Dają radę

Przed tygodniem, z Hutnikiem Kraków, gole strzelali Alan Bród i Kacper Pietrzyk. Tym razem, w konfrontacji z innym II-ligowcem, katowiczanom zwycięstwo zapewnił kolejny z przedstawicieli 2004 rocznika: Szymon Krawczyk, który korzystając poniekąd na absencji wracającego do dyspozycji po zabiegu artroskopii Jakuba Araka zaliczył pół godziny w ataku GKS-u i ukoronował ten fakt golem na wagę zwycięstwa. Trafił do siatki po akcji Adriana Błąda, uruchomionego świetnym zagraniem przez wspomnianego już Pietrzyka. W II połowie trener Rafał Górak skorzystał aż z sześciu młodzieżowców. Prócz Krawczyka i Pietrzyka, jeszcze z bramkarza Patryka Kukulskiego, obrońcy Jakuba Kaduka, a także środkowych pomocników Bartosza Baranowicza i Bróda. – W drugiej połowie zagrało dużo młodzieży, wykorzystała swój czas, o czym świadczy bramka Krawczyka. Cieszę się, że młodzi dają radę – podsumował szkoleniowiec GieKSy.

Dużo do poprawy

O dziwo, większe problemy z rywalem z Jastrzębia miała w I połowie, mimo że wygranej. To wtedy kilka udanych interwencji zanotował Patryk Szczuka. Goście, w których szeregach wyróżniał się znany przy Bukowej skrzydłowy Szymon Kiebzak, okresami mieli przewagę. Jednak nie udokumentowali jej golem. – Momentami było dobrze, momentami słabo – jak to w tym okresie w sparingach było. Jastrzębie z pewnością stworzyło przed naszą bramką zbyt wiele sytuacji. Będziemy pilnować, aby w tak banalny sposób do nich nie dochodziło. Jest bardzo dużo do poprawy – oceniał Górak.

Jego drużyna na prowadzenie wyszła krótko przed przerwą w ładnym stylu. Marcin Wasielewski i Rafał Figiel popracowali w odbiorze na połowie jastrzębian, Mateusz Marzec zagrał do Sebastiana Bergiera, a ten ze stoickim spokojem przekładając sobie piłkę z prawej na lewą nogę nawinął bramkarza i obrońcę, trafiając potem jedynie do pustej bramki. Bergier, ściągnięty zimą ze Śląska Wrocław, prezentuje się przy Bukowej bardzo dobrze. Regularnie strzela gole, dlatego nic dziwnego, iż w klubie stwierdzono jasno: nie ma mowy o sprzedaniu go do łódzkiego Widzewa, który zgłaszał się z taką propozycją.

Przeszła po ręce

Dodajmy, że katowiczanie wystąpili w sobotę bez kilku zawodników. O Jakubie Araku już wspominaliśmy, Dawid Brzozowski jest chory, a Grzegorzowi Janiszewskiemu dokucza przeciążeniowy uraz i dopiero wznowi treningi. Antoni Kozubal z kolei bierze udział w Euro U-19 na Malcie. M.in. dlatego pełne 90 minut rozegrał w środku pola Bartosz Baranowicz, którego pozyskanie z Górnika Zabrze nadal nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone. Nawet jednak ten fakt ilustruje, że GieKSie zdecydowanie przydałby się jeszcze jeden środkowy pomocnik.


Czytaj także w kategorii PIERWSZA LIGA


Wyrównujący gol w sparingu z jastrzębianami obciążał nieco konto Dawida Kudły, który został zaskoczony przez Szymona Gołucha strzałem w krótki róg. Po uderzeniu z 14 metrów bramkarz zdołał co prawda odbić piłkę ręką, ale ta i tak wpadła do siatki. Jeszcze kilkanaście dni temu nie było przesądzone, czy Kudła zostanie przy Bukowej, ale ostatecznie klamka zapadła i ma wypełnić kontrakt. Katowiczanie w sobotę w próbie generalnej przed wyjazdem do Legnicy podejmą ekstraklasową Puszczę Niepołomice. Jak wieść niesie, sparing ten przy Bukowej będzie zamknięty dla publiczności.


GKS Katowice – GKS Jastrzębie 2:1 (1:0)

Bramki: Bergier 45, Krawczyk 84 – Gołuch 81.

KATOWICE: Szczuka (32. Kukulski, 61. Kudła) – Jaroszek (80. Kaduk), Jędrych (46. Komor), Repka – Danek, Figiel (46. Bród), Baranowicz, Wasielewski (46. G. Rogala) – Mak (62. Pietrzyk), Marzec (46. Błąd) – Bergier (62. Krawczyk). Trener Rafał GÓRAK.

JASTRZĘBIE: Drazik – Boruń, testowany, Zacharczenko, Mucha, Lech, Katus, Guilherme, Kiebzak, testowany, Vaz. [II połowa]: Drazik (69. testowany), Nicpoń, S. Rogala, Kozłowski, testowany, testowany, Ali, Togitani, Kłosowicz, testowany (69. Jadach), Gołuch. Trener Piotr DZIEWICKI.


Na zdjęciu: GKS Katowice – GKS Jastrzębie. Kacper Pietrzyk to jeden z tych młodych zawodników GieKSy niemający ligowego doświadczenia, który w letnich sparingach prezentuje się momentami z dobrej strony.

Fot. Tomasz Błaszczyk/GKS Katowice


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.