GKS Tychy. Mają leżeć na kanapie

Piłkarze GKS-u Tychy do indywidualnych rozpisek zaczną zaglądać po Świętach.


Od dnia, w którym piłkarze GKS-u Tychy po wigilijnym spotkaniu rozjechali się do domów, mija tydzień. To okres, w którym Artura Derbin zalecił swoim podopiecznym „leżenie na kanapie”. Sztab szkoleniowy tyszan zaplanował bowiem na dwa pierwsze tygodnie urlopów pełny luz ewentualnie przeplatany sportami uzupełniającymi. Natomiast od razu po Świętach Bożego Narodzenia zawodnicy tyskiej drużyny będą już musieli zaglądać do indywidualnych rozpisek, żeby kształtować pojemność tlenową czy wytrzymałość siłową. Wszystko po to, żeby 7 stycznia na pierwszy trening piłkarze przyszli już gotowi do badań, które pozwolą nie tylko na diagnozę pułapu, z którego przyjdzie startować, ale także umożliwią trenerowi dopasować obciążenia do indywidualnych możliwości i potrzeb.

Obóz w Ustroniu

Wszyscy w Tychach doskonale pamiętają, że runda wiosenna rozpocznie się wyjątkowo wcześnie, bo przecież już 20 lutego GKS rozegra w Łodzi zaległy mecz z rundy jesiennej. Do spotkania z ŁKS tyszanie będą się przygotowywać zarówno na swoich obiektach, jak i na 5-dniowym zgrupowaniu w Ustroniu, gdzie, jeżeli sytuacja pozwoli, wyjadą 25 stycznia. Ten wyjazd nastąpi już po pierwszym meczu kontrolnym, zaplanowanym na 23 stycznia, bo wtedy na sztucznej murawie bocznego boiska Stadionu Miejskiego, zagrają z II-ligowym czeskim zespołem Fotbal Trzyniec. Kolejne dwa sparingi zostały uwzględnione w programie zgrupowania, bo zarówno z GKS-em Katowice 27 stycznia, jak i z Ruchem Chorzów 30 stycznia, tyszanie zagrają w Ustroniu.


Czytaj jeszcze: Artur Derbin jest zadowolony z zespołu

Słowacki sprawdzian

Na luty trener Derbin także zaplanował trzy terminy sparingowe, ale na razie tylko na dwa z nich zostali „zakontraktowani” przeciwnicy. Ten najbardziej prestiżowy rywal to MSK Żilina, zajmujący trzecie miejsce w słowackiej ekstraklasie. Do Żyliny tyszanie pojadą 6 lutego, a po powrocie będą już w Tychach szlifować formę. Chcą ją jeszcze sprawdzić 10 lutego i na ten termin szukają rywala, a próbę generalną zaplanowali na 13 lutego, kiedy to zagrają dwa mecze – jeden z III-ligowym Pniówkiem Pawłowice i drugi z rywalem z I-ligowych boisk Puszczą Niepołomice.

Wzmocnienie

Wszystko wskazuje na to, że zimą w tyskim zespole nie dojdzie do większych roszad. Zwolnione przez Jana Biegańskiego miejsce w tyskiej szatni ma zająć zawodnik, który wzmocni GKS. Rozmowy trwają, a w grę wchodzi dwóch piłkarzy, nie licząc oczywiście trójki młodych zawodników z drużyny, która wywalczyła awans do Centralnej Ligi Juniorów U17.


Fot. Dorota Dusik