Górnik Zabrze. Z „Jagą” już z nowym napastnikiem?

Być może w dzisiejszym meczu z „Jagą” szansę debiutu w Górniku Zabrze otrzyma Vamara Sanogo.


W końcówce letniego okienka transferowego Górnik szukał – i wciąż szuka – wzmocnień. Przed starciem w Białymstoku zabrzanie zdecydowali się na podpisanie umowy do końca sezonu z 26-letnim napastnikiem, Vamarą Sanogo.

Tydzień temu piłkarz rodem z Francji, który ma też obywatelstwo Wybrzeża Kości Słoniowej, oglądał z trybun mecz „górników” z mielczanami. Przeszedł też szczegółowe testy medyczne i ostatecznie podpisał kontrakt do końca czerwca 2022 z opcją przedłużenia.

– Jestem naprawdę zadowolony z tego, że trafiłem do Górnika. Teraz ciężka praca po to, żeby jak najbardziej pomóc drużynie w ligowych spotkaniach. Rozmawiałem z dyrektorem sportowym, który przekonał mnie, żebym wrócił do Polski. Nie zastanawiałem się długo. Znałem Górnika z poprzedniego pobytu w Polsce, kojarzyłem graczy, którzy w klubie z Zabrza występowali. To była dla mnie łatwa decyzja – mówi Vamara Sanogo.

Piłkarz trafił do Polski 5 lat temu. Zaczynał w Zagłębiu Sosnowiec w I lidze. Spisywał się tam na tyle dobrze, że szybko trafił do Legii. W warszawskim klubie nie pograł jednak wiele – z powodu kontuzji. Został ponownie wypożyczony do Sosnowca, gdzie najpierw pomógł w awansie do ekstraklasy (sezon 2017/18), a potem był najlepszym strzelcem drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej (11 goli). Łącznie dla Zagłębia w trakcie dwóch swoich pobytów zdobył 21 bramek. Czyni go to najskuteczniejszym zagranicznym zawodnikiem w historii klubu z Zagłębia Dąbrowskiego. Teraz ma trafiać dla Górnika.

– Bardzo cieszę się, że jestem już po pierwszych wspólnych zajęciach z zespołem. Wiadomo, wszyscy musimy wspólnie pracować, by być przygotowanym na każde spotkanie; z każdym treningiem na pewno będzie też lepiej – uważa.

Sanogo cieszy się na występy na Stadionie im. Ernesta Pohla, gdzie frekwencja w bieżących rozgrywkach należy do najwyższych w ekstraklasie. – Tę atmosferę znałem wcześniej, bo grałem na stadionie w Zabrzu, oczywiście wtedy kibice byli przeciwko nam. Teraz będzie odwrotnie. W każdym meczu liczymy na fantastyczne wsparcie kibiców – mówi piłkarz, który szansę debiutu w górniczych barwach otrzyma już być może dzisiaj. Dodajmy, że w Zabrzu w końcówce letniego okienka transferowego rozglądają się jeszcze za piłkarzem na prawe skrzydło.


Na zdjęciu: Przed podpisaniem kontraktu z Górnikiem Vamara Sanogo przeszedł szczegółowe testy medyczne.

Fot. Bartłomiej Perek/gornikzabrze.pl