Hokej. Czytelny układ?

Prowadzący duet nie zamierza lekceważyć swoich rywali i chce utrzymać eksponowane miejsca.


Przed nami dwie ostatnie kolejki sezonu zasadniczego, ale układ tabeli jest czytelny i już niewiele może się zmienić. GKS Katowice po efektownej wygranej w zaległym meczu z będącym za nim zespołem Oświęcimia 6:1 i na wszystkich patrzy z góry. Obrońcy tytułu mistrzowskiego z Jastrzębia są już pewni trzeciej lokaty, ale teoretycznie mają szansę na skok w górę.

Udany finisz, ale…

Jastrzębianie po zwycięstwach w zaległych potyczkach z Podhalem oraz Zagłębiem mają za sobą udany finisz, jednak przed nimi trudne spotkania u siebie z Cracovią oraz wyjazdowe w Toruniu.

– Cieszymy się ze zdobyczy punktowych, ale z gry już mniej – uważa czołowy obrońca JKH oraz reprezentacji, Mateusz Bryk.

– Zbliżyliśmy się do prowadzącego w tabeli duetu, ale nie sądzę, by nasi rywale coś sknocili w weekendowych występach. Jednak ta liga jest w tym sezonie tak „zwariowana”, że wcale nie można wykluczyć sensacyjnych rozstrzygnięć. My skupiamy się na robocie jaka nas czeka w spotkaniach z Cracovią oraz w Toruniu. Jak wygramy, to może dostaniemy nieoczekiwaną nagrodę. Trochę to dziwne, że do play offu przystępujemy z marszu, a potem czeka nas przerwa.

W meczu z Cracovią nie wystąpi jeszcze Martin Kasperlik, ale być może pojawi się w Toruniu. Natomiast Maciej Urbanowicz przechodzi intensywną rehabilitację uszkodzonej kostki i na lodzie pojawi się w play offie, ale chyba nie od początku. Trzy najlepsze zespoły mają przywilej wyboru rywala w I rundzie play off.

– Z tymi wyborami bywa różnie – śmieje się defensor JKH.

– Nasz bramkarz Patrik Nechvatal swego czasu grał w Orli Znojmo i jego drużyna również miała prawo wyboru. Tak wybrała, że dwa razy z rzędu kończyła grę w I rundzie. Nam pewnie przyjdzie potykać się z Toruniem. Patrząc perspektywicznie trochę szkoda, że w ewentualnym półfinale rywalizację będziemy zaczynać na lodowisku rywala, ale trzeba najpierw do niego awansować.

Skończyć dzieło

Wysokie zwycięstwo GKS-u Katowice nad Unią 6:1 nie jest adekwatne do wydarzeń na lodzie. Mecz został przerwany w pierwszej tercji, bo trzeba było dokonać kosmetyki tafli oraz poprawić umocowanie jednej z bramek, co na pewno miało wpływ na postawę drużyn.

– Siedzieliśmy w szatni i myśleliśmy o kolejnych akcjach – mówi strzelec hat-tricka, Patryk Wronka.

– Wkurzaliśmy się, ale wszystko skończyło się pomyślnie dla nas. Jesteśmy na pierwszym miejscu i niech tak zostanie po niedzielnym meczu. Średnio lubimy grać z Sanokiem czy Zagłębiem, musimy być więc skoncentrowani i ani przez moment nie możemy zlekceważyć rywala.

– To pierwsze miejsce powinniśmy mieć dawno zapewnione, ale graliśmy tak jak graliśmy – wpada w słowo kapitan GKS, Grzegorz Pasiut, który przez miesiąc musiał pauzować z powodu kontuzji kolana.

– Mam nadzieję, że już nic przykrego się nie wydarzy.

Poprawić grę

– Nie strzelisz, to stracisz taka jest brutalna prawda – mówił po meczu mocno rozczarowany jeden z liderów Unii, Teddy Da Costa.

– Przy stanie 0:1 mieliśmy kilka wyśmienitych sytuacji, a tymczasem straciliśmy kolejne bramki. Musimy zdecydowanie poprawić nasze schematy gry, bo chyba zbyt mocno ufamy swojej intuicji. Już pogodziłem z drugim miejscem w tabeli i skupiam się już na play offie.

WEEKEND NA TAFLACH

POLSKA HOKEJ LIGA

Piątek, 18 lutego

  • JASTRZĘBIE, 18.30: JKH GKS – Comarch Cracovia (3:2, 3:5, 4:3, 1:2)*
  • KATOWICE, 18.30: GKS – Ciarko STS Sanok (6:1, 5:4, 5:2, 1:2,)
  • TYCHY, 18.30: GKS – Energa Toruń (3:0, 6:0, 4:2, 2:3K)
  • OŚWIĘCIM, 18.30: Re-Plast Unia – Zagłębie Sosnowiec (2:6, 2:9, 3:4, 3:7)
  • Tauron Podhale Nowy Targ – pauzuje

Niedziela, 20 lutego

  • SOSNOWIEC, 18.30: Zagłębie – GKS Katowice (2:5, 2:0, 2:3)
  • TORUŃ, 18.30: Energa – JKH GKS Jastrzębie (4:2, 0:2, 0:5, 1:3)
  • SANOK, 18.30: Ciarko STS – GKS Tychy (0:2, 5:4, 2:3, 7:2)
  • NOWY TARG, 18.30: Tauron Podhale – Re-Plast Unia Oświęcim (4:3, 1:6, 5:6, 2:5)
  • Comarch Cracovia – pauzuje

* dotychczasowe wyniki

MHL/I liga

Cracovia – KS Katowice Naprzód Janów (sob. 11.45), Unia Oświęcim – MOSM Tychy (sob. 20.30), Sokoły Toruń – Polonia Bytom,Niedżwiadki Sanok – SMS Toruń, Podhale Nowy Targ – ŁKH Łódź; Naprzód Janów – Unia Oświęcim niedz. 17.00), Stoczniowiec Gdańsk – Polonia Bytom, Niedźwiadki Sanok – ŁKH Łódź, Podhale Nowy Targ – SMS Toruń.

PLHK

I runda play off

Sobota: Białe Jastrzębie – Polonia Bytom (15.45), Kozice Poznań – Atomówki GKS Tychy, Podhale Nowy Targ – Unia Oświęcim, Cracovia – Stoczniowiec Gdańsk.

Niedziela: Polonia – Białe (18.00), Atomówki – Kozice (18.30), Stoczniowiec – Cracovia, Unia – Podhale.


Na zdjęciu: Mateusz Bryk jest przekonany, że jego zespół będzie grał o mistrzostwo.
Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus.pl