Zespół Jacka Trzeciaka kontynuuje serię. Bolesna porażka Skry
Marcin Prasoł na naszych łamach wprost mówił, że w meczu z ROW-em spodziewa się się ciężkiej przeprawy. Faktycznie, po remisie w Łodzi z Widzewem i zwycięstwie z Błękitnymi Stargard rybniczanie mogli wzbudzać repekt… Patrząc jednak na rezultat pierwszej połowy, można odnieść odmienne wrażenie. Szybkie strzelone bramki przez Mosiejkę i Mójtę (z rzutu karnego)
W drugiej połowie zespół Jacka Trzeciaka pokazał jednak charakter. Trzeba przyznać, że szkoleniowiec rybniczan zaufał instynktowi i… się nie zawiódł. Gola kontaktowego zdobył Giełażyn, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. W dodatku 10 minut później po rzucie rożnym Przemysław Brychlik doprowadził do wyrównania.
ROW nie przegrał trzeciego spotkania z rzędu i dopisał na swoje konto 23. punkt. Do 14. Ruchu Chorzów traci obecnie trzy „oczka”.
Pogoń Siedlce – ROW 1964 Rybnik 2:2 (2:0)
1: 0 – Mosiejko 9 min
2:0 – Mójta, 44 min (karny)
2:1 – Giełażyn, 66 min
2:2 – Brychlik, 75 min