Jak zatrzymać gwiazdy NBA?

Polacy rozpoczynają dzisiaj prekwalifikacje do mistrzostw Europy 2025. Na pierwszy ogień Chorwacja z gwiazdami z NBA.


Biało-czerwoni, podobnie jak ich najbliżsi rywale, muszą występować w prekwalifikacjach europejskich, gdyż nie udało im się zakwalifikować do drugiego etapu eliminacji mistrzostw świata 2023. Ekipy te znalazły się w grupie E z Austrią i Szwajcarią. Zwycięzcy każdej z czterech grup oraz Cypr (jako jeden z gospodarzy EuroBasketu) zakwalifikują się do właściwych eliminacji ME 2025. Pozostałe drużyny będą miały jeszcze jedną ostatnią szansę na zagwarantowanie sobie udziału w eliminacjach ME 2025. Do obsadzenia pozostaną cztery miejsca, a kandydatów będzie 12. Właściwe kwalifikacje ME 2025 rozpoczną się w listopadzie 2023.

Polacy walkę o eliminacje zaczną dzisiaj. W Warszawie podejmują Chorwację (początek meczu godz. 18.30). Rywale do meczu podeszli bardzo poważnie i w stolicy stawili się w bardzo mocnym składzie. Gwiazdami drużyny są gracze z NBA. Bojan Bogdanović od 2019 roku występuje w Utah Jazz. Wybrany w drafcie przez Miami Heat grał też w Brooklyn Nets, Washington Wizards oraz Indiana Pacers. Łącznie ma na koncie 650 meczów w najlepszej lidze świata! Ponadto ma doświadczenia z Euroligi, grając w Realu Madryt, Cibonie Zagrzeb oraz Fenerbahce Stambuł. Spore doświadczenia z NBA ma także Dario Sarić. Silny skrzydłowy grał już dla Philadelphia 76ers, Minnesota Timberwolves oraz Phoenix Suns (380 meczów). Ostatni sezon stracił z powodu kontuzji, ale teraz jest już gotowy do walki. W najlepszej lidze świata gra też Ivica Zubac. Od 2016 roku występuje w Los Angeles, najpierw grając dla Lakers, a następnie dla Clippers (łącznie 394 spotkania). W drafcie NBA został również wybrany ostatnio Karlo Matković – z 52. numerem przez New Orleans Pelicans. Najbliższy sezon spędzi jednak w ekipie Cedevita Olimpija Lublana. Nie należy też zapominać o graczach z klubów Euroligi – z Marjo Hezonją i Krunoslavem Simonem na czele. Ten pierwszy ma też doświadczenie w NBA. Wystąpił w 325 spotkaniach (Orlando Magic, New Yor Knicks, Portland trawl Blazers), a ostatnio podpisał umowę z Realem Madryt.

W kadrze trenera Damira Mulaomerovicia jest też Ivan Ramljak ze Śląska Wrocław. W minionym sezonie był najlepszym obrońcą Energa Basket Ligi.

Polacy Chorwatów się jednak nie boją. Ich forma zwyżkuje, co pokazały ostatnie mecze kontrolne i wygrane z Turcją oraz Gruzją. Do drużyny dołączył też A.J. Slaughter, który w przygotowaniach nie brał udziału, bo leczył kontuzję.

Ostatnie konfrontacje Polaków z Chorwatami to mecze drugiego etapu eliminacji MŚ 2019 i dwa zwycięstwa zespołu amerykańskiego trenera Mike’a Taylora. Najpierw w 2018 roku biało-czerwoni wygrali w Ergo Arenie z drużyną prowadzoną wówczas przez trenera Drażena Anzulovicia 79:74 i następnie w rewanżowym spotkaniu w Varażdinie 77:69. W tym pierwszym spotkaniu zagrali ci sami zawodnicy z NBA, którzy przyjechali teraz do Warszawy.


Na zdjęciu: Chorwaci ostatniej wizyty w Polsce nie wspominają dobrze. A co będą czuli po dzisiejszym meczu?
Fot. Piotr Matusewicz/Pressfocus