Jurecki z piętnastką

To nie scena z nowej części filmowej serii o Batmanie ani innym fantastycznym bohaterze i jego złym przeciwniku.


To Michał Jurecki – nowy zawodnik Azotów Puławy – przechodzący testy wydolnościowe przed przygotowaniami do nowego sezonu PGNiG Superligi. Były zawodnik PGE Vive Kielce i ostatnio niemieckiego Flensburga w drużynie z Puław będzie występował z numerem 15 na koszulce. Ma być liderem drużyny, która po dwóch latach bez medalu, ma podjąć rywalizację z zespołami z Kielc i Płocka.

– Lubię grać pod presją. Ona mnie napędza. Potrzebuję nacisku mediów, presji ze strony kibiców. Tak było w klubie z Lubeki, w Kielcach, reprezentacji narodowej. Grając pod naciskiem, czułem się bardzo dobrze i myślę, że nadal tak będzie – powiedział popularny „Dzidziuś” w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim”.


Przeczytaj jeszcze: Liga Europy tylko dla krezusów


Wczoraj podopieczni Larsa Walthera i Michała Skórskiego wyjechali na kilkudniowe zgrupowanie do Ostrowca Świętokrzyskiego. Pierwszy sparing zagrają 31 lipca z Piotrkowianinem. W dniach 6-8 sierpnia zmierzą się z czeskim SKKP Handball Brno oraz w dwumeczu z Mieszkowem Brześć. Tydzień później sprawdzą formę w Memoriale Weryńskiego w Mielcu z udziałem całej krajowej czołówki oraz najlepszej siódemki Słowacji, Tatrana Preszów. Nowy sezon czwarty zespół poprzednich rozgrywek rozpocznie 21 sierpnia w Legnicy od ćwierćfinału Pucharu Polski.

W ostatnią sobotę sierpnia zaplanowano pierwszy mecz 1. rundy kwalifikacji Ligi Europy – 21 lipca Azoty powinny się dowiedzieć, czy zaczną rywalizację już od tej fazy, czy od kolejnej rundy kwalifikacyjnej. Rozgrywki w superlidze puławianie zainaugurują 5-6 września w Tarnowie z Grupą Azoty.


Fot. facebook.com/ksazotypulawy