Na górze bez zmian

Wisłę po nieudanym sezonie czeka przebudowa. Nowe porządki będą wprowadzać ci sami ludzie. Dyrektor sportowy Kiko Ramirez i trener Radosław Sobolewski jeszcze raz mają stworzyć zespół, który wydostanie się z I ligi.


Tym razem ma to być spokojna budowa od lata, a nie zimowe łatanie dziur. „Biała gwiazda” znów chętnie będzie spoglądać w stronę Hiszpanii.

W szerokim środowisku skupionym wokół nikt nikt nie ma wątpliwości, że Ramirez nie sprawdził się w nowej dla siebie roli. Tylko o jednym piłkarzu sprowadzonym przez niego zimą, a było ich sześciu, można powiedzieć, że okazał się transferowym niewypałem. Chodzi o napastnika Sergio Benito, który nie chciał spędzać kolejnych miesięcy na ławce lub poza kadrą i zgodził się rozwiązać kontrakt.

Dużo większe emocje wzbudziła decyzja o kontynuowaniu współpracy z Sobolewskim. W poprzednim sezonie był asystentem Jerzego Brzęczka, a po odejściu byłego selekcjonera na początku października przejął dowodzenie nad zespołem. Jesienią wiele nie zdziałał, bo zespół miał dużo słabych punktów. Zimą szybko „sklecił” ciekawą drużynę, wzmocnioną ściągniętymi przez Ramireza obcokrajowcami. Wisła przez wiele tygodni zachwycała, ale nie awansowała. Przegrała kluczowe mecze, co dość mocno obciąża konto „Sobola”. Klub zdecydował jednak, że kolejna zmiana na kluczowym stanowisku nie jest konieczna.


Czytaj także:


– Przyglądając się pracy trenera i sztabu szkoleniowego, wierzymy w powodzenie tej misji, która rozpoczęła się przed kilkoma miesiącami. Ufamy, że jedynym słusznym krokiem jest kontynuacja współpracy w zakresie budowy i rozwoju pionu sportowego – mówi Ramirez.

53-latek stracił jednego z dwóch asystentów – Juana Manuela Barroso Gonzaleza – który został dyrektorem sportowym trzecioligowym hiszpańskim klubie SD Logrones. W ostatnim czasie Ramirez nie próżnował, bo testy przed dołączeniem do Wisły rozpoczął 32-letni skrzydłowy Jesus Alfaro, któremu kończy się umowa z trzecioligowym CD Badajoz. W ostatnim sezonie rozegrał 32 mecze, strzelił 2 gole i miał 5 asyst.


Na zdjęciu: Kiko Ramirez wrócił na Reymonta w grudniu. Wcześniej był trenerem Wisły.
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was oczywiście w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych. Możecie wykupić nas także w formie elektronicznej. Szukajcie nas oczywiście na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.