Na Euro bez gwiazdy

Malwina Smarzek nie zagra z zbliżających się mistrzostwach Europy. Do kadry dołączyła Weronika Szlagowska.


Smarzek to jedna z najlepszych atakujących świata. W ostatnim czasie do gry w biało-czerwonych barwach nie miała jednak szczęścia. Nie grała ani w ubiegłorocznych mistrzostwach świata, ani w ostatnich edycjach Ligi Narodów. Do kadry wróciła po blisko dwóch latach.

Dyskomfort w stopie

Wystąpiła w niedawnych sparingach z Turcją, wchodząc z ławki. Stefano Lavarini, trener naszej reprezentacji, mając w ataku Magdalenę Stysiak, której pozycja jest niepodważalna, i dobrze radzącą sobie w roli jej zmienniczki Monikę Gałkowską, próbował ją w roli przyjmującej. W jednym ze sparingów doznała jednak urazu.

– Zdecydowałem, że na pozycję drugiej atakującej na mistrzostwa Europy wezmę Monikę Gałkowską, podobnie jak miało to miejsce w Lidze Narodów i na ostatnich mistrzostw świata. Rozmawialiśmy z Malwiną Smarzek o jej ewentualnej pomocy w roli przyjmującej, jednak w ostatnich dniach, kiedy byliśmy w Mielcu i graliśmy mecze towarzyskie, „Mali” po wylądowaniu po ataku odczuła dyskomfort w stopie. Był to pewien rodzaj zapalenia. To nie był duży problem, ale przez kilka dni musiała się regenerować – tłumaczy włoski szkoleniowiec.

Nie od razu

– We wtorek mieliśmy kontrolę u lekarza, na której okazało się, że Malwina będzie mogła wrócić do treningów od piątku, być może stopniowo, a nie od razu w pełnym wymiarze. Jedyny problem jest taki, że czas, jaki został nam do mistrzostw Europy, jest naprawdę krótki. Zgodziliśmy się, że wyjazd na turniej po zaledwie dwóch dniach na przystosowanie się do pozycji, do której Malwina nie jest przyzwyczajona, nie jest wystarczający. Obydwoje nie bylibyśmy pewni, czy jest gotowa do rywalizacji w ważnym turnieju – dodał szkoleniowiec.

W miejsce Smarzek do Spały, gdzie trenuje nasza kadra, przyjechała Weronika Szlagowska. W ubiegłą niedzielę wywalczyła z akademicką reprezentacją Polski brązowy medal Uniwersjady.

Nie jest jedyna

Malwina Smarzek to nie jedyna zawodniczka, która miała w ostatnim czasie kłopoty zdrowotne. Nie wiadomo czy w mistrzostwach zagra przyjmująca Martyna Czyrniańska, zmagająca się z problemami mięśniowymi.

Polki w mistrzostwach Europy zagrają w Belgii w grupie A z reprezentacją gospodarzy, Serbią, Słowenią, Węgrami i Ukrainą. – Zaczniemy od Słowenii, ponieważ historia naszej drużyny pokazuje, że kształtują nas trudne i ważne pierwsze mecze w turnieju, które dodają nam pewności siebie od pierwszych kroków i sprawiają, że gramy lepiej w kolejnych spotkaniach.


Czytaj także:


– Teraz w pełni koncentrujemy się jednak na własnej dyspozycji i na jak najlepszym przygotowaniu do mistrzostw, a potem będziemy pracować nad Słowenią – zapowiedział trener Lavarini.

Turniej rozpocznie się 15 sierpnia, a biało-czerwone pierwsze spotkanie mają zaplanowane na 18 sierpnia.


Na zdjęciu: Malwina Smarzek nie zagra w kolejnej wielkiej imprezie.

Fot. Marta Badowska/PressFocus