„Niebiescy” niechlubnym wyjątkiem

Oczywiście, „Niebiescy” zajęli ostatnie miejsce i tak czy siak nie mieli już żadnych szans na utrzymanie nawet przy „zielonym stoliku”, ale licencja na II ligę byłaby równoznaczna ze zgodą na występy w III grupie III ligi, w przypadku której wymogi są oczywiście nieco łagodniejsze niż na szczeblu centralnym.

III liga niezagrożona

– Wycofaliśmy swój wniosek na II ligę. Do piątku złożymy w Śląskim ZPN wniosek na III ligę. Nie powinno być problemów. Nie widzę zagrożenia i ryzyka, że nie dostaniemy licencji – zapewnia Tomasz Ferens, rzecznik prasowy Ruchu.

Wniosków nie wycofali za to inni śląscy spadkowicze: Rozwój Katowice i ROW 1964 Rybnik. Katowiczanie otrzymali licencję z nadzorem sportowym, zaś rybniczanie to jeden z siedmiu klubów, co do których Komisja Licencyjna nie miała jakichkolwiek zastrzeżeń (obok Błękitnych Stargard, Górnika Łęczna, Gryfa Wejherowo, Resovii, Siarki Tarnobrzeg i Stali Stalowa Wola).

Stacja IX – Ruch upada po raz trzeci

Aż 6 klubów – Elana Toruń, Olimpia Elbląg, Pogoń Siedlce, Radomiak, Skra Częstochowa i Widzew Łódź – zostało ukaranych przeróżnymi sankcjami. Najmocniej – Widzew, który będzie musiał zapłacić 10 tysięcy złotych za naruszenie kryteriów finansowych. Objęto go też nadzorem finansowym. Podwójny nadzór – infrastrukturalny i finansowy – ma Skra.

Radość w Bytowie

Licencje już w procesie dla I-ligowców uzyskali dwaj spadkowicze, czyli GKS Katowice i Garbarnia Kraków. Wczoraj dołączyła do tego duetu Bytovia. Mówiło się, że pożegnanie z zapleczem ekstraklasy może być jednocześnie końcem pobytu klubu z Kaszub na szczeblu centralnym, ale czarny scenariusz się nie ziścił. Bytowianie zdołali spiąć budżet bez wpływów z Polsatu i Fortuny, zostając jedynie objęci nadzorem finansowym. – Rok temu, po odejściu sponsora tytularnego, Druteksu, musieliśmy szukać od zera. Teraz mamy duże grono sponsorów, dlatego o tyle było nam łatwiej. Ratują nas ci, którzy ratowali też rok temu. Niektórzy po spadku zdecydowali się nawet na większe wsparcie. Nie poddali się, a wręcz przeciwnie. Cieszymy się, że miasto w II lidze też dostrzega potencjał. Warto, żeby Bytów dalej był na centralnym szczeblu. Ostatnio powstał stadion lekkoatletyczny, rozwija się infrastruktura. Szkoda byłoby to tracić – mówi Przemysław Gawin, rzecznik Bytovii, której sukces z pewnością zmartwił liczących na cud kibiców najwyżej sklasyfikowanego spadkowicza, a więc Siarki. Tarnobrzeżanie znajdą się poza szczeblem centralnym po raz pierwszy od 2012 roku, wzmacniając i tak atrakcyjną już IV grupę III ligi.

Polkowice i kto jeszcze?

W późniejszym terminie Komisja ds. Licencji Klubowych będzie procedować nad wnioskami beniaminków. Na razie awans zapewnił sobie tylko jeden III-ligowiec: Górnik Polkowice (grupa III). W grupie I walka toczy się między Legionovią i Sokołem Aleksandrów Łódzki, w grupie II – rezerwami Lecha Poznań, Radunią Stężyca i KKS-em Kalisz, zaś w grupie IV – Podhalem Nowy Targ i Stalą Rzeszów.

Podkreślmy, że to pierwszy od dawna proces licencyjny na szczeblu centralnym, podczas którego ani jeden klub nie spotkał się z odmową. Niechlubny wyjątek stanowi jedynie wycofanie Ruchu.

 

Na zdjęciu: Kibice już marzą o tym, aby Ruch Chorzów zaskoczył ich czymś pozytywnym.

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ