Kędzierzynianie pod broń

Nikola Grbić, trener biało-czerwonych, podał nazwiska zawodników, którzy zagrają w przyszłym tygodniu w ostatnim turnieju Ligi Narodów w Pasay City. Do kadry wracają liderzy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.


Nikola Grbić jeszcze dopuszcza korekty w składzie

Do tej pory Polacy rywalizowali w turniejach w Nagoi i Rotterdamie. Z ośmiu meczów wygrali sześć. Przegrali po 0:3 z Serbią (Nagoja) i USA (Rotterdam). Po dwóch turniejach zajmują w tabeli 5. miejsce. W żadnym z nich nie wystąpili w najmocniejszym składzie.

Trener Nikola Grbić mocno rotował składem. W Japonii postawił na debiutantów. Z kolei w Rotterdamie do kadry wróciło tylko część czołowych graczy, jak Wilfredo Leon i Bartosz Kurek.

Do Pasay City na Filipinach, zgodnie z tym, co zapowiadał w wywiadach Nikola Grbić, pojadą już prawie wszyscy najlepsi nasi siatkarze. W kadrze po raz pierwszy w bieżącym sezonie znaleźli się zawodnicy wicemistrza Polski i zdobywcy Pucharu Europy, Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle: Aleksander Śliwka, Marcin Janusz i Łukasz Kaczmarek.

Pierwszy raz szansę pokazania się będzie miał także libero Jastrzębskiego Węgla, czyli Jakub Popiwczak. Są w niej też Mateusz Bieniek, Karol Kłos oraz Kamil Semeniuk. Ci siatkarze grali w Nagoi, ale w kolejnym turnieju już nie występowali.


Czytaj także więcej kategorii SIATKÓWKA


Na Filipiny nie pojechał za to Tomasz Fornal, jeden z najlepszych przyjmujących ubiegłego sezony PlusLigi. Czy to oznacza, że zabraknie go w turnieju finałowym, który odbędzie się w Gdańsku w dniach 19-23 lipca? Niekoniecznie. Grbić dopuszcza jeszcze korekty w składzie.

Rywalami biało-czerwonych na Filipinach będą Słowacy, Brazylijczycy, Kanadyjczycy oraz Japończycy.


KADRA NA TURNIEJ W PASAY CITY

  • Rozgrywający: Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz.
  • Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk.
  • Środkowi: Mateusz Bieniek, Norbert Huber, Karol Kłos, Jakub Kochanowski.
  • Atakujący: Bartosz Kurek, Łukasz Kaczmarek.
  • Libero: Jakub Popiwczak, Paweł Zatorski.

Na zdjęciu: Nikola Grbić jeszcze dopuszcza korekty w składzie

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was oczywiście w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych. Możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie nas oczywiście na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.