Nokaut w 3. tercji
JKH GKS Jastrzębie – KH Energa Toruń. Hokeiści z Jastrzębia zrewanżowali się Enerdze Toruń za porażkę w I rundzie.
Do dzisiejszego meczu z Energą podopieczni trenera Roberta Kalabera z mocnym postanowieniem zmazania „plamy” sprzed miesiąca. 10 września zespół JKH przegrał w Toruniu z gospodarzami 1:4 i teraz liczył na odpłacenie pięknym za nadobne. Jastrzębianie nie mogli skorzystać z usług reprezentacyjnego obrońcy Arkadiusza Kostka (zwichnięcie stawu skokowego, przerwa potrwa 3 tygodnie) oraz czeskiego napastnika Jakuba Iżacky’ego, który walczy z dyskopatią.
W I tercji pierwsi gola strzelili goście w 11 minucie, gdy „gumę” pod bramkę gospodarzy wrzucił Thiny Johansson, a jej lot przeciął Mirko Djumić, czym zaskoczył bramkarza JKH, Jakuba Lackovicia. Gospodarze doprowadzili do wyrównania, gdy karę mniejszą odsiadywał Jakub Prokurat. Skuteczną dobitką popisał się wówczas skrzydłowy czwartego ataku, Michał Zając.
Czytaj także
Druga tercja rozpoczęła się po myśli jastrzębian, których na prowadzenie wyprowadził Rastislav Szpirko. „Stalowe Pierniki” potrzebowały zaledwie 22 sekund, by strzelić wyrównującego gola. Dokonał tego Deniss Fiodorovs, który wykorzystał niefrasobliwe zagranie obrońców JKH. Potem podopieczni Roberta Kalabera przez 4 minuty grali w liczebnej przewadze, gdy karę 2+2 min odsiadywał Calle Behm. W ostatniej tercji jastrzębianie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, zdobywając dwa gole (Maciej Urbanowicz i Marcin Kolusz) w niespełna minutę. Potem trener gości Juha Nurminen postawił wszystko na jedną kartę, wycofując dwukrotnie z bramki Mateusza Studzińskiego. Efekt był taki, że Szpirko strzelił piątego gola dla JKH, posyłając krążek do pustej bramki.
JKH GKS Jastrzębie – KH Energa Toruń 5:2 (1:1, 1:1, 3:0)
0:1 – Djumić – Johansson (10:56), 1:1 – Zając – Ł. Nalewajka – Viinikainen (15:45, w przewadze), 2:1 – Szpirko – Jarosz (26:12), 2:2 – Fiodorovs – Łarionovs (26:34), 3:2 – Urbanowicz – Bagin (48:45), 4:2 – Kolusz – Szpirko (49:35), 5:2 – Szpirko (59:56, do pustej).
Sędziowali Sebastian Kryś iKrzysztof Kozłowski oraz Maciej Byczkowski i Michał Kłosiński. Widzów 450.
JASTRZĘBIE: Lacković;Wajda – Martiszka, Kolusz – Górny (2), Bagin – Viinikainen, Kamieniew – Pelaczyk; Paś – Starzyński (2) – Urbanowicz, Rajamaeki – Szpirko (4) – Kiełbicki, Arrak – Jarosz (2) – Bernhards, Zając – Ł. Nalewajka – R. Nalewajka. Trener Robert KALABER.
ENERGA: Studziński;Gimiński – Johansson, Zieliński – Behm (4), Kurnicki – Jaworski, Schafer – Bajwenko (2); Baszyrow – Syty – Djumić (2), Tiainen – Fiodorovs – Łarionovs, M. Kalinowski – Maćkowski – Jaakola, Kogut – Prokukurat (2) – Pauliny. Trener Juha NURMINEN.
Kary: JKH – 10 min, Energa – 12 min (2 min tech.)
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus
