Pniówek 74 Pawłowice. Zbędny „balast”

Zimą Pniówek 74 Pawłowice chce wypożyczyć kilku piłkarzy do innych klubów.


Według planu opracowanego jeszcze w listopadzie, piłkarze Pniówka 74 Pawłowice przygotowania do rundy wiosennej mają rozpocząć 11 stycznia 2021 roku. I tu pojawia się problem, ponieważ do 17 stycznia włącznie obowiązuje zakaz wspólnych treningów przez niezawodowców. – Robimy wszystko, by wznowić treningi we wcześniej zaplanowanym terminie – powiedział wiceprezes Pniówka do spraw sportowych, Rafał Wadas.

– Nasi piłkarze przecież biorą pieniądze za treningi i mecze, więc dla nich jest to praca zarobkowa. Mam nadzieję, że nasze argumenty przekonają władze, że mamy takie samo prawo jak drużyny grające w wyższych ligach.

Według starego harmonogramu 20 stycznia zespół trenera Grzegorza Łukasika rozegra pierwszy mecz sparingowy, w którym jego przeciwnikiem będzie I-ligowy GKS 1962 Jastrzębie. Spotkanie odbędzie się na boisku w Nieboczowach.

Kolejnymi sparingpartnerami drużyny z Pawłowic będą: 23 stycznia Rekord Bielsko-Biała (III liga, mecz odbędzie się w Bielsku-Białej na boisku „Na Górce”), 27 stycznia – Czarni Gorzyce (liga okręgowa, w Nieboczowach), 31 stycznia – Górnik II Zabrze (III liga, w Zabrzu), 13 lutego – GKS Tychy (I liga, w Tychach) i Unia Książenice (IV liga, w Rybniku-Kamieniu), 20 lutego – Raków II Częstochowa (IV liga, miejsce do uzgodnienia), 24 lutego – Unia Turza Śląska (IV liga, w Kamieniu), 27 lutego – Ruch Radzionków (IV liga, w Radzionkowie).

Od 31 stycznia do 6 lutego przyszłego roku piłkarze Pniówka będą przebywali na zgrupowaniu w Busku Zdroju. Podczas tygodniowego pobytu w tym ośrodku zagrają jeden mecz kontrolny, 3 lutego ich przeciwnikiem będzie III-ligowa Stal Stalowa Wola. W zimowym okienku transferowym zakupy III-ligowca z Pawłowic będą skromne.

– Zawodników ogranych i doświadczonych nam nie brakuje, dlatego interesują nas wyłącznie piłkarze o statusie młodzieżowca – wyjaśnia Rafał Wadas. – I tylko tacy do nas dołączą zimą. Planujemy też wypożyczenie do innych klubów kilku piłkarzy, ale ich nazwisk na razie oczywiście nie podam.


Czytaj jeszcze: Pniówek 74 Pawłowice szuka dobrych młodzieżowców

Asekuracja prezesa Wadasa jest zrozumiała, ale nie trzeba być Einsteinem, by domyśleć się, jacy piłkarze mogą być na liście „mało przydatnych”. Wystarczy spojrzeć na liczbę występów w rundzie jesiennej, by wytypować chociażby Przemysława Pastuszaka (5 meczów, 223 minuty na boisku), Bartosza Semeniuka (8 meczów, 215 minut), Damiana Zajączkowskiego (8 meczów, 133 minuty), czy Krzysztofa Bodzionego (8 meczów, 122 minuty).

Jeszcze nie wiadomo, czy wiosną w koszulce Pniówka zobaczymy Rafała Adamka, który przebywał na testach w Wigrach Suwałki. Podobno 26-letni pomocnik zaliczył je pomyślnie, lecz drugoligowiec w sprawie jego angażu na razie milczy jak zaklęty.


Na zdjęciu: Piłkarze Pniówka Pawłowice mieli udaną jesień, ale kilku zawodników ma wiosną zostać wypożyczonych do innych zespołów.

Fot. gkspniowek74@com.pl