Podbeskidzie wciąż czuje mecz w kościach

„Górale” po bardzo interesującym spotkaniu wygrali 3:1, ale rywal sprawił im mnóstwo problemów. Bielszczanie to nie pierwszy zespół w I lidze, o którym po meczu z drużyną Tomasza Tułacza można powiedzieć, że trafiła kosa na kamień. Zresztą niepołomiczanie nie po raz pierwszy dali się we znaki „góralom”.

W poprzednim sezonie, na stadionie Puszczy, mecz ze złamanym nosem skończył Damian Chmiel, a Guga Palawandiszwili rozbił głowę. Tym razem taki sam problem spotkał Bartosza Jarocha. Prawy obrońca Podbeskidzia w pierwszej odsłonie doznał urazu głowy właśnie. Założono mu opatrunek, zawodnik wrócił na boisko, ale po kilkunastu minutach okazało się, że rozcięcie jest zbyt poważne, aby kontynuować grę.

Tuż przed przerwą trener Krzysztof Brede dokonał zmiany. Pola manewru szkoleniowiec bielszczan nie miał ok. 65 minuty spotkania, bo wykorzystał już limit zmian, tymczasem kontuzji doznał Marko Roginić. Chorwacki napastnik otrzymał cios w okolice biodra i widać było, że cierpiał na boisku. – Nie było mu łatwo grać z urazem, ale wiedział, że musi pozostać na boisku. Ten mecz generalnie był dla niego trudny. Stoczył sporo pojedynków z rosłymi obrońcami Puszczy – podsumował występ debiutanta w wyjściowym składzie szkoleniowiec Podbeskidzia, Krzysztof Brede.

Jakby tego było mało w końcówce spotkania bielszczanie musieli radzić sobie w dziesiątkę. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Paweł Oleksy, autor pierwszego gola. „Olo” na przestrzeni całego spotkania w żadnym wypadku nie grał brutalnie, ale to był twardy mecz i – po prostu – padło na niego. Gorszą informacją dla sztabu szkoleniowego bielszczan jest fakt, że pierwsze napomnienie dla Oleksego było czwartym „żółtkiem” w tym sezonie. To oznacza, że podstawowy lewy obrońca nie zagra w niedzielnych derbach z GKS-em Tychy. Kto go zastąpi? Nominalnym zmiennikiem jest niedoświadczony Kacper Gach. Kolejną opcją na tej pozycji jest występ skrzydłowego Miłosza Kozaka, który wiosną nie pojawił się jeszcze na boisku w meczu o stawkę.