W drugim sparingu górą Turcja

Turczynki zrewanżowały się Polkom za niedawną porażkę i wygrały w Mielcu. Do rozstrzygnięcia potrzebny był jednak tie break.


Mecz towarzyski: Polska – Turcja. Relacja ze spotkania

Turczynki, zwyciężczynie niedawnej Ligi Narodów do naszego kraju przyjechały na trzy spotkania kontrolne z biało-czerwonymi. To dla obu ekip ostatni sprawdzian przed rozpoczynającymi się za niespełna dwa tygodnie mistrzostwami Europy. Pierwszy sparing odbył się w Krośnie i wygrały go Polski 3:1. Kolejny rozegrano w nowej hali w Mielcu. Emocji nie zabrakło. Oba zespoły grały bardzo twardo. Już pierwszy set zakończył się grą na przewagi, w której górą były nasze siatkarki. Mogły też wygrać drugi. Od początku prowadziły. W końcówce miały już cztery „oczka” przewagi (21:17). Przy stanie 23:20 nastąpiła katastrofa. Straciły pięć punktów z rzędu. Turczynki do wygranej poprowadziła Melissa Vargas. Atakująca grała jak w transie. Kończyła każdą piłkę.


Czytaj także:


Dwie kolejne odsłony nie przyniosły rozstrzygnięcia. Potrzebny był tie-break. W nim więcej zimnej krwi zachowały Turczynki, które mogły liczyć na Vargas i Ebrar Karakurt.

Kolejny mecz w sobotę również w Mielcu.

Polska – Turcja 2:3 (26:24, 243:25, 22:25, 25:22, 10:15)

POLSKA: Wołosz, Różański, Korneluk, Stysiak, Łukasik, Jurczyk, Stenzel (libero) oraz Smarzek, Witkowska, Gałkowska, Fedusio, Wenerska, Szczygłowska, Gryka. Trener Stefano LAVARINI.

TURCJA: E. Sahin, Karakurt, Kalac, Vargas, Aydin, Erdem Dundar, Orge (libero) oraz Ozbay, Ivegin, Baladin, Akman, S. Sahin, Cebecioglu. Trener Daniele SANTARELLI.

Sędziowali: Szymon Pindral (Kielce) i Maciej Twardowski (Radom). Widzów 3000.

Przebieg meczu

I: 9:10, 14:15, 20:19, 26:24.

II: 10:8, 15:12, 20:16, 23:25.

III: 9:10, 12:15, 17:20, 22:25.

IV: 6:10, 15:14, 20:16, 25:22.

V: 3:5, 5:10, 10:15.

Bohaterka – Melissa VARGAS


Na zdjęciu: Melissa Vargas, a także jej koleżanki były momentami nie do zatrzymania.
Fot. Marta Badowska / PressFocus